Nieświeży oddech??? Z nami, to nie problem
   
  Swiezy Oddech TheraBreath
  Co to jest halitoza?
 
Halitoza - problem z nieświeżym oddechem
 
19.05 | Gabinet zdrowia
Halitoza - problem z nieświeżym oddechem
 
Nieprzyjemny zapach z ust jest problemem wielu osób. Bywa przyczyną głębokich kompleksów, a nawet osobistych dramatów, gdyż utrudnia kontakty z innymi ludźmi i może odstręczać nawet ukochaną osobę. Przykry zapach z ust, który utrzymuje się latami, a nie jest związany ze spożywanymi pokarmami (np. czosnek, cebula, alkohol) nosi fachową nazwę halitoza.

Jamę ustną człowieka zamieszkuje około 500 różnych szczepów bakterii. Wiele z nich rozkłada białka, peptydy i aminokwasy produkując przy okazji lotne związki siarki (siarkowodór, merkaptan metylu, siarczek dimetylu). Zapach tych związków jest niezwykle przykry i niestety wyczuwalny w ludzkim oddechu. Podczas snu w naturalny sposób zmniejsza się wydzielanie śliny, która jest naturalnym środkiem bakteriobójczym. Sprzyja to namnażaniu się w całej jamie ustnej flory bakteryjnej, w związku z czym wiele osób po przebudzeniu miewa oddech o nieprzyjemnym zapachu. Jeżeli po porannym umyciu zębów ten problem ustępuje, to nie ma powodów do zmartwienia. Bywa jednak, że przykra woń oddechu utrzymuje się cały dzień, wtedy należy szukać przyczyn halitozy.

Zacząć należy od wizyty u stomatologa. Przyczyny brzydkiego zapachu z ust mogą być bowiem związane z chorobami zębów i dziąseł. Zdarza się również, że przyczyną brzydkiego zapachu są bakterie rozwijające się na źle czyszczonych protezach lub w miejscach, gdzie stare plomby stały się nieszczelne.

Jeżeli przyczyna nieświeżego oddechu nie jest jednak związana ze stanem zębów i dziąseł, warto odwiedzić laryngologa. Przewlekłe stany zapalne zatok lub migdałków mogą także być przyczyną halitozy. U dzieci przykry zapach z ust może być jednym z objawów przerośniętego migdałka gardłowego (tzw. „trzeciego” migdałka).

Utrzymujący się przez długi czas nieświeży oddech może być spowodowany także chorobami przewodu pokarmowego. Jest to jeden z wielu objawów refluksu żołądkowo-przełykowego lub choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy. Brzydka woń wydychanego powietrza towarzyszy również zakażeniom grzybiczym przewodu pokarmowego, które mogą być np. skutkiem długotrwałej antybiotykoterapii. Charakterystyczny zapach amoniaku może pojawiać się u chorych z zaawansowaną niewydolnością nerek. Z kolei zapach acetonu wydobywa się z ust przy kwasicy ketonowej, która jest pierwszym objawem cukrzycy lub może pojawić się przy długotrwałej głodówce.

Zdarza się jednak, że pomimo odwiedzenia wielu specjalistów i wykonania badań nie udaje się ustalić przyczyn nieświeżego oddechu. Być może u osób cierpiących na halitozę występuje w jamie ustnej szczególnie liczna i aktywna flora bakteryjna, której większość bytuje na tylnej części języka. Wtedy należy szczególnie zadbać o higienę jamy ustnej, czyli pamiętać o regularnym czyszczeniu zębów i języka oraz o stosowaniu antybakteryjnych płynów do płukania. Można również płukać usta chłodnym naparem szałwii, który działa bakteriobójczo. Zamiast miętowych cukierków lub gum do żucia, które działają odświeżająco jedynie przez krótki czas, warto stosować cynk organiczny do ssania. Jest to środek jeszcze mało popularny w naszym kraju, a szkoda, ponieważ działa wyjątkowo skutecznie. Cynk organiczny ma działanie bakteriobójcze oraz wiąże związki siarki i tworzy z nimi bezzapachowe sole, które są wydalane z organizmu. Można go stosować bez obawy, nie powoduje próchnicy ani przebarwień zębów, a uzyskany dzięki niemu świeży oddech utrzymuje się przez długi czas.
 
 
Jolanta Martin
 
 
 
 
Praca czeka na kobiety - Szukaj ofert Gorące dyskusje - Forum lobiece
Wasze komentarze...
 
 
Autor: bulinka 27  (2008-05-19 19:08:07)
-----
No wlasnie. Ja mam problem z nieswiezym oddechem. I nie mam pojecia czym jest spowodowany. Usunelam kamien. Zaplombowalam zeba. Bylam u laryngologa i nic:/ Zreszta lekarze to bagatelizuja. Czasami ten przykry zapach ustaje ale czasami jest tak nieznosny!
Autor: asia  (2008-05-19 20:10:38)
-----
A co zrobić jeżeli pracuje się z osobnikiem z paskudnym oddechem? Kupić mu płyn do płukania ust?
Autor: bulinka 27  (2008-05-19 21:27:20)
-----
Ja pracuje z taka osoba. Dobrze ze nie jestesmy w tym samym pokoju i mamy sporadyczny kontakt! Ale teraz jesli rozmawiam z ta osoba to "na odleglosc".
Autor: Iskra  (2008-05-20 00:14:09)
-----
Hallo! Oj mialam problem z wyziewem;-( Wszystko przez to ze mialam chory żołądek. A jak zjadlam cos słodkiego lub keczup no to byla masakra! Na szczescie wyleczylam ta dolegliwosc w miare szybko ok. 2 tyg. No i pilam duzo ziołek m. in. miete, to jakos dzialalo kojaco na moj żołądek.
Autor: odorek  (2008-05-20 23:04:15)
-----
ja mam ten problem. Byłam u laryngologa ( bo to z migdałów tak wali ) a ona mi powiedziała że to nic takiego, i że do wycięcia się to nie klasyfikuje. Wkurzyłam się i perfidnie, prosto w twarz z bliskiej odległości, tak żeby czuła ten smród, powiedziałam co myśle, i jak bardzo utrudnia mi to życie! Ja niewiem co mam już robić, jakich płynów bakteriobójczych używać a ona mi mówi coś takiego!Dodam że o higiene jamy ustnej dbam jak mało kto! I nie myślcie sobie że osoby którym jedzie z buzki tego nie czują. Jest mi bardzo przykro że utrudniam życie innym, ale sama nie potrafie sobie z tym poradzić! Czasami wole się wogóle nieodzywać, niż wstydzić się. Czesto nie moge zasnąć, myśląc jak się tego pozbyć, czasami płacze dlaczego mnie to spotkało. To bardzo przykra sprawa, a wiele osób twierdzi że ja nie myje zębów albo jak ja moge tak żyć... Ja dłużej niemoge tak żyć i często mam depresje. Ludzie, nawet nie wiecie jak bardzo chorzy na halitoze cierpią!
Autor: odorek  (2008-05-20 23:11:03)
-----
wejdzcie sobie na forum kafeterii pt. "jedzie ci z ust jak shrekowi? ten temat jest na Zdrowie i uroda. Tam się dowiecie jakie ludzie mają problemy z nieświerzym oddechem!
Pozdrawiam!
Autor:  (2008-05-21 16:34:38)
-----
polecam zynkowe tabletki do ssania !!!na efekty nie bedzie trzeba dlugo czekac .Poza tym cynk oprocz dzialania p. zapalnego pomaga utrzymac odpowiednie stezenie vit.A w organizmie ,cynk chroni tez przed zlym (!!!) dzialaniem wolnych rodnikow . Cynk sprawdza sie tez dobrze w polaczeniu z preparatami ziolowymi w leczeniu opryszczki.pozdrawiam -Iga
Autor: Coma  (2008-05-21 17:30:32)
-----
Moi Drodzy
Polecam Wam cynk organiczny ,to naprawde fantastyczny srodek na pozbycie sie ten "smrodliwej "dolegliwosci.Ponadto cynk leczy równiez chore gardło ,ktore rowniez powoduje przykry zapach.
Kupiłam sobie 50 tabletek za 16 złotych.
Ja cierpie na refluks zoładka i rowniez czasami czuje niesmak w buzi,ale cynk załatwia sprawe i naprawde działa przez pare godzin.Pozdrawiam i marsz do apteki po cynk organiczny za 16 złociszy:)
Autor: AJ  (2008-05-21 18:46:18)
-----
Witam, jak ja sie ciesze ze ktos wkoncu tu poruszyl ten temat. Od wielu lat brzydka won z ust utrudniala mi zycie, mysle ze wlasnie przez ten problem stracilam duzo znajomych. Mysle ze do tej pory nie pozbylam sie calkowicie tego problemu, ale pracuje nad tym i expreymentuje zeby sobie pomoc bo lekarze sa bezradni.Mam bardzo ladne zeby,zadko mi sie tez psuja,myje dwa razy dziennie i uzywam nitki dentystycznej raz lub tez dwa razy dziennie, rowniez czyszcze jezyk codziennie i teraz zaczelam uzywac raz dziennie,wieczorem wode utleniona.Plukanie jamy ustnej tym srodkiem dziala niesamowicie! Widze i czuje tego efekty Moje dzieci tez to potwierdzily,a jak to dzieci,mowia co im slina na jezyk przyniesie...zawsze Ci prawde prosto w oczy powiedza Wiec wiem ze ta woda dziala. Rano dodatkowo plucze 'normalnym' plynem do ust. Widze zmiany i juz czuje sie pewniej siebie Pozdrawiam
Autor: Kaseton  (2008-05-21 18:57:27)
-----
A mi mały śmierdzi! Co zrobic? Moze umyc? Pmóżcie! Plisss
Autor: maribel  (2008-05-21 19:30:14)
-----
cynk organiczny działa ale tylko pare godzin ze 2 albo 3
Autor: bulinka 27  (2008-05-21 19:36:16)
-----
a co z ta woda utleniona? bo nie sadze zebys plukala sama woda...
Autor: AJ  (2008-05-21 20:34:07)
-----
Do: bulinka 27

Tak,wlasnie od dwoch tygodni experymentuje na sobie uzywajac do plukania jamy ustnej wode ultleniona przed wieczornym umyciem zebow.Ta woda powoduje spienienie na jezyku ktore pozniej czyszcze szczoteczka i zauwazylam ze nawet rano po przebudzeniu moj wydech nie jest az tak tragiczny jak przedtem.....zyje ,wiec chyba to nie jest az tak szkodliwe
Autor: Anginka  (2008-05-21 20:42:50)
-----
Mam tez problem z migdalami, swojego czasu chorowalam duzo na angine i od tego czasu mam tez problemy z oddechem. Ostatnio probowalam nowego plynu do ust Listerine. Akurat ja kupilam zielony. Ludzie, wypala wszystkie bakterie w buzi. Fakt, ze lzy naplywaja do oczu, ale efekt natychmiastowy. Po nocy czuc od razu roznice. Sprobujcie, tzreba nim plukac usta i gardlo.
Autor: kaja  (2008-05-21 21:29:08)
-----
A jak sprawdzić że ci brzydko pachnie z ust???
Autor: mia  (2008-05-21 21:33:04)
-----
własnie, skąd wiecie, ze wam brzydko pachnie z ust??
bo moze mi tez, tylko o tym nie wiem
Autor: Kosa  (2008-05-21 21:46:53)
-----
To spowodowane jest chyba żadkim jedzeniem lub piciem , ślina staje się sucha .
Autor: sigmet  (2008-05-21 22:08:40)
-----
odstawić węglowodany na co najmniej 2 tygodnie i sprawdzić czy nadal jest taki brzydki zapach Jeśli nie to stosować dietę nisko węglowodanową
Autor: wyleczony  (2008-05-21 22:34:54)
-----
TheraBreath !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! DZIALA !!!!!!!!!!!!!! DROGIE ALE WARTO ,ja sprowadzilem sobie z angli bo w polsce trudno jest to kupic .po miesiacu koniec z halitosis )))))))))))))))))
Autor: opop  (2008-05-21 22:57:21)
-----
a ten cynk jest bez recepty??
Autor: stokrotka  (2008-05-22 00:20:58)
-----
Jest taki wspaniały amerykański płyn do płukania ust i gardła - THERABREATH. W internecie są namiary na dystrybutora. Płyn ten mozna kupić również w niektórych aptekach, w internecie mozna sprawdzić których. Nie jest piekący, nie ma smaku ani zapachu.

Po zastosowaniu tego płynu oddech robi się zupełnie bezwonny. Polecam
Autor: sjsjs  (2008-05-22 01:14:52)
-----
szczotkować język z białych nalotów - 100% skuteczności
Autor:  (2008-05-22 01:47:49)
-----
wystarczylo by myc zęby :} i sie przyznawac ze tego nie robicie a nie...
Autor: oj  (2008-05-22 08:24:18)
-----
znam takiego jednego,to najlepszy kolega męża, ma straszny oddech, kiedy z nim rozmawiam czuje ze dłużej nie dam rady i zwymiotuje.staram sie unikac kontaktow z tym czlowiekiem,choc jest na prawde w porzadku. wspolczuje jego zonie bliskich kontaktow z własnym mezem ja bym tego nie zniosla!
Autor: Pawel 26  (2008-05-22 09:43:54)
-----
Wasze problemy wynikają z tzw. "szybkiego życia" i jedzenia fastfoodów, organizmowi posiłek należy dostarczać cały czas ale w małych ilościach (odpowiednio z rozmieszczonymi przerwami na wykonanie w dniu zajęć). To wszystko prawda co piszecie odnośnie anginy, przebytych chorób, problemów gastrycznych, leki wypłukujące bądź wyjaławiające witaminy z organizmu itp. najlepiej jest spożywać posiłki gotowane mało przyprawiane i oczywiście higiena niektórzy ją wykonują niedokładnie (należy czyścić oprócz zębów język). Jeszcze jednym ominiętym przez autora powodem brzydkiego zapachu z ust może być tzw. suchość w ustach czyli śliniaki nie produkują odpowiedniej ilości śliny i podobnie jak w nocy wysycha wam w jamie ustnej ślina, spowodowane jest to pomieszczeniami klimatyzowanymi, dochodzi również stres należy zwrócić się z tym do laryngologa i zaznaczyć że np. w takim pomieszczeniu pracujecie bo mogą wyjść dobrze a jak sami widzicie problem pozostaje są na to odpowiednie preparaty które laryngolog przepisze. Pozdrawiam!!!
Autor: znudzony  (2008-05-22 09:59:52)
-----
nie maja juz o czym pisac
Autor: kaktus  (2008-05-22 11:25:54)
-----
Do AJ

Płuczesz jamę ustną tylko samą wodą utlenioną czy roztworem wody utlenionej ze zwykłą wodą????
Autor: bulinka 27  (2008-05-22 11:46:02)
-----
Wlasnie, dentystka mi polecila ostatnio plukanie jamy ustnej roztworem: lyzka wody utlenionej na pol szklanki wody. Zobaczymy, ale na pewno nie plukalabym sama woda utleniona. Co do Listerine to tez uzywalam, staralam sie! Tak niesamowicie wypala, ze az plukac nie mozna
Mi sie wydaje, ze brzydki zapach zaczelam miec od momentu kiedy mialam chore gardlo, az mowic nie moglam. Moze nie wyleczylam tego do konca bo czesto pobolewa mnie gardlo i jest wlasnie jakby wysuszone czasami.
Autor: kas  (2008-05-22 12:07:54)
-----
cyn jest jak najbardziej bez recepty
Autor: wujekheniek  (2008-05-22 12:57:41)
-----
a mnie sie ciągle chce srać, jak to wyjaśnić..? proponuję debatę lub jaki inny panel...
Autor: tutu  (2008-05-22 13:10:39)
-----
do wujekheniek

wiesz to ze ludzie maja ti problemy nie musisz od razu sie z nich nabijac, ciekawe czy ty jakbys taki mial to by Ci tak latwo bylo! zastanowic sie czasem trzeba
Autor: DENTYL PH  (2008-05-22 13:10:55)
-----
przeczytajcie to, to jest fragment artykulu z przekroju:

"Jednak niepewność dotycząca podstaw działania naszych wykrywaczy aromatów nie oznacza, że nie potrafimy walczyć ze smrodem. Badania nad maskowaniem i zwalczaniem nieprzyjemnych aromatów pochłaniają na całym świecie ogromne pieniądze. Niestety, większość z uzyskanych wyników nie trafia do publicznej wiadomości – efekty pracy naukowców wykorzystywane są wyłącznie przez firmy finansujące badania.

Na szczęście jest też grupa niezależnych badaczy, których wiedza wykorzystywana jest w praktyce, ale nie utajniana. Prace jednego z takich pionierów „smrodologii”, profesora Mela Rosenberga z Uniwersytetu w Tel Awiwie, prowadzą do mnóstwa ciekawych obserwacji. Jednym z wyników jest opracowanie prawdziwie skutecznego płynu do płukania ust.

– Niektóre firmy zajmujące się higieną ust mają dość cyniczne podejście: tworzą produkty, które nie tyle działają, ile sprawiają wrażenie, że działają – tłumaczył Mel Rosenberg w wywiadzie dla „New Scientist”. – Jeśli płyn do płukania ust pieni się lub powoduje mrowienie, nie oznacza to jeszcze, że działa. Na przykład pieczenie w ustach to doznanie naszych własnych receptorów, a nie komórek bakterii.

Rosenberg z kolegami zabrał się do roboty inaczej. Stwierdzili, że nawet dokładne mycie i płukanie ust nie usuwa wielu bakterii, ponieważ wykształciły one substancje ułatwiające im przyleganie do nabłonka. Zabezpiecza je to przed zmyciem przez ślinę i spłukaniem do żołądka. By pokonać ten mechanizm, badacze opracowali płyn zawierający maleńkie krople oleistej substancji, do której bakterie przylepiają się mocniej niż do języka czy policzków. Dzięki temu solidne wypłukanie ust usuwa większość wrednych bakcyli i sprawia, że w ustach pojawia się znacznie mniej śmierdzących gazów. Produkt stworzony na podstawie badań naukowców­ z Izraela jest nawet dostępny w sklepach, choć jeszcze nie polskich. W USA i Wielkiej Brytanii nosi nazwę Dentyl pH."


Dentyl pH jest wspanialy, nie szczypie, nie "udaje", ale naprawde dziala. Moj ulubiony to mietowo wisniowy, nie polecam gozdzikowego, a dla tradycjonalistow sa pyszne mietowe!

 
Autor:  (2008-05-22 13:48:38)
-----
niektórzy tak mają bo palą :p...
Autor: martitta  (2008-05-22 13:54:48)
-----
Moja koleżanka lekarka poradziła mi Metronidazol. który sama czasem stosuje. Jest rewelacyjny i kosztuje grosze (ok 2 zł opakowanie). Niestety jest na recepte
Autor: wolvlo  (2008-05-22 14:42:07)
-----
mi smierdzi po obudzeniu.. jak umyje dokladni jezyk to mam spokoj..
Autor: domi_75  (2008-05-22 15:30:22)
-----
Od 12 lat pracuję z dziewczyną której tak cuchnie z ust że na samą myśl o tym robi mi się niedobrze...fuj..nigdy w życiu nie czułam tak strasznego zapachu.Brak mi odwagi aby jej o tym powiedzieć ponieważ ją lubię ale nie chcę urazić.W każdym razie rozmowa z nią to prawdziwy koszmar.
Autor:  (2008-05-22 15:53:49)
-----
fajny praktyczny temat
Autor: lalka  (2008-05-22 15:57:58)
-----
ja mam ten sam problem,mam kontakt z taka sama osoba ale on ma ten problem przez wlasne niedbalstwo
Autor: zosiasamosia  (2008-05-22 16:05:54)
-----
do WUJEKHENIEK: aj low ju !!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))
Autor: dobrarada  (2008-05-22 16:24:11)
-----
JEDZCIE PIETRUSZKE SWIEZA!!!!!!!! NAPRAWDE POMAGA.TRZEBA DOBRZE POGRYZC I POLKNAC.MOZNA RZUC.EFEKT PO KILKU DNIACH.WYSTARCZY TAK ROBIC 3 RAZY W MIESIACU I PO KLOPOCIE.SERIO
Autor: kasia  (2008-05-22 16:29:19)
-----
PODALISCIE ROZNE PRZYCZYNY NIESWIEZEGO ODDECHU,NATOMIAST JA U SIEBIE ZAUWAZYLAM ,ZE NIESWIEZY ODDECH U MNIE POJAWIA SIE KIEDY JESTEM BARDZO ZESTRESOWANA ,MYSLE ZE TO MA ZWIAZEK Z ZOLADKIEM I KWASAMI .MAM WOWCZAS ODDECH WRECZ GORZKI ,GDY JESTEM SPOKOJNA NIC NIE CZUJE.
Autor: Trivet  (2008-05-22 17:06:52)
-----
Jedzcie więcej owoców i warzyw. Ograniczcie alkohol i tłuszcze. myjcie ząbki rano i wieczór a w ciągu dnia po posiłku sugerowałbym chociaż przepłukanie ust wodą.
Autor: AJ  (2008-05-22 17:56:57)
-----
Do: kaktus

Ja plucze sama woda utleniona,nie przeszkodza mi to w niczym,jest bezsmakowa i bezwonna.Jak pisalam wczesniej,zrobilam to na swoja wlasna odpowiedzialnosc.Nie doradzalam sie mojego dentysty. Byc moze ze jak rozcienczysz pol na pol z woda to tez bedzie mialo ten sam efekt. Mimo wszystko, plukanie ta woda dziala i dodatkowy plus tego jest to ze jest tania nie jak coniektore firmowe plyny do plukania jam ustnych!
Pozdrawiam
Autor: facet dobra rada  (2008-05-22 18:29:39)
-----
gdzieś, kiedys w książce przeczytałem, że przyczyną niemiłego zapachu z ust są nastepujace dolegliwośc, które przytoczone zostały na tym forum. Jednak o jedmym waznym czynniku zapomniano tutaj dodać. Mianowicie powodem owej dolegliwości aromatycznej moze być szwankujące jelito grube, w którym zachodzą procesy gnilne dzieki nieodpowiednimu żywieniu się. Wyczyścić jelito mozna w rózne sposoby:
1) płukanie okreznicy
2) lewatywa
3) zakup produktu opartego na błonniku
4) odrobaczenie się ( potrzebna jest recepta ) poprzez kupno tabletek lub innego wynalazaku w aptece
Autor: Kury  (2008-05-22 18:37:41)
-----
Nie odtracaj mnie tylko dlatego,
ze tak smierdzi, ah smierdzi mi zust.
Nie emanuj mojego kolegi...
Autor: oburzony chory  (2008-05-22 19:06:24)
-----
jakim prawem jeden debil z drugim wytykaja nas palcami, ciekawe co bys zrobil/ zrobila gdyby cos takiego sie tobie przytrafilo.
swoja droga fajnie ze ktos o tym mowi kiedys nawet bylo forum internetowe www.halitosis.zh.pl niestety jedyne takie w polsce, z czego ubolewam gdyz umarło.
Ja sie z tym swinstwem meczy wiele lat, przez ten smrod to nawet z dziewczyna przestalo mi sie ukladac, juz nie wiem co moge zrobic.
szczotkuje zeby nawet 5razy dziennie, skrobie jezyk, nawet ''żuje olej'' tzn plłucze nim gardlo i buzie i tez już nie pomaga. spróbuje jeszcze z ta woda utlenioną, cynkiem i tym niby cudownym plynem TheraBreath. uzywalem juz DENTYL PH, pomagał przez 3 dni niestety hali wróciło
Autor: wujeknieheniek  (2008-05-22 20:32:56)
-----
Ktoś napisał, że zaczęło się od choroby gardła.
To prawda. Nie wyleczone do końca anginy powodują, że bakterie się rozwijaja, łuszczy się naskórek (można to rozpoznać, gdy po wyksztuśnięciu wyplujemy ałe, twarde grudki koloru od białego, przez zielonkawt do szarego- które po rozgnieceniu bardzo śmierdzą. Są to m.in. martwe, złuszczone komórki)

Nie należy współczuć żonie czy najbliższym osoby, której śmierdzi z ust. Nalezy współczuć tej osobie, że najbliżsi (przez fałszywie pojętą grzeczność?) nie reagują. Pracowałem z kolegą, który nawet gdy rzuł akurat gumę do rzucia i był kilka metrów ode mnie, ale, gdy się odezwał robiło mi się niedobrze...
Autor: meg  (2008-05-22 20:43:29)
-----
Jeśli chodzi o cynk organiczny, to faktycznie jest skuteczny. Kiedyś go stosowałam i dawało efekty. Musze go znowu kupić.
Autor: Ehhhh  (2008-05-22 21:03:55)
-----
Tez mam ten problem. Ale sadze ze u mnie pojawia sie tylko wtedy kiedy jestem glodny. Najgorzej jest rano. Myje zeby nie mam problemow z migdalkami zatokami czy jelitami. Ludzie ja nawet robilem sobie kolonoskopie, gastroskopie, odrobaczanie, laryngolog, i dupa . Zauwazylem ze moja mama ma ten sam problem. Moze to jest uwarunkowane genetycznie lub cos takiego. Sprobuje z tym cynkiem i woda utleniona. Moze to cos da chociaz watpie. A przy rozmowie z ludzmi niegdy nie mowie im prosto w twarz, staram sie unikac bliskich kontaktow i nie nawidze z tego powodu jak kto wchodzi na moja strefe intymna czyli te 50 cm . Mysle ze niektorzy przez to mysla ze jestem niesmaly a wcale tak nie jest po prostu nie chce ich soba meczyc. A nawet czuje jak za plecami gadaja o mnie . O kurwa znowu ten co mu tak jebie z mordy fuuuu. Zalamka normalnie . A dziewczyny to juz calkiem maja przesrane.
Autor: Ja:)  (2008-05-22 22:12:07)
-----
właśnie przeczytałam, że jakaś pani lekarka IDIOTKA!!! poleciła Metronidazol, jako farmaceutka dziękuję Bogu za to, że ten antybiotyk jest na receptę.
Autor: Sara  (2008-05-22 22:32:33)
-----
do odorka mam naprawde bardzo mały problem z zapachem z ust ale czeste anginy wygnały mnie do laryngologa okazało sie ze sa ropne migdały w czerwcu ide na zabieg tobie radze idż prywatnie do lekarza może ma przy tym praktyke jeszcze na kase chprych i bez problemu da ci wtedy skierowanie do szpitala ale najpierw idz do takiego prywatnie zaraz jest inna rozmowa napewno cie niezbagatelizuje Pozdrawiam pamietajcie ze jesli migdały sa juz ropne do całkiem wyleczyc sie ich nie da i nie warto to siedlisko zła w naszym organizmie jesli jest ropa
Autor: Det är inte enkelt!!!  (2008-05-23 01:47:55)
-----
kurde ja tez mam niestety ten problem... kiedys wspolczulam kolezance teraz sama borykam sie z tym cholerstwem na codzien fan dobija mnie to!!! tak jak EHHHH napisal ja reaguje identycznie.. odsuwam sie od ludzi albo tak leciutko otwieram usta jakby mialo to niby pomoc .. zdarza mi sie tez ze zaslaniam usta rekoma jak mowie ale to juz jest bardzo brzydko .. ale nie wiem co robic..??!!!! to wcale nie jest przez to ze nie myje zebow bo myje i to bardzo czesto i jezyk tez i to ze nie jestem niesmaiala ale nie chce zeby ktos sie do mnie zrazli przez to paskudztwo...

moj facet powiedzial mi ze to jest przez to ze nie jem regularnie ze nie jadam wogole sniadan i przez to jest spowodowane ... moze ma racje
Autor: ellle  (2008-05-23 02:10:18)
-----
A ja nikogo takiego nie znam, kto by dbał o higienę i miał ten problem.

Znam tylko takich co nie myją zębów często i czasami czuć kiełbasą . ble.
 
Autor: ellle  (2008-05-23 02:13:21)
-----
Polecam pastę colgate total fresh. Nie wybiela. Jak wybieram się na randkę i wiem, że będę się całować, to ta pasta daje mi 100% pewności.
A poza tym płyny do płukania ust są super. Ale strasznie szybko się kończą niestety.
Autor: o2 żenada  (2008-05-23 09:29:01)
-----
proponuję Kafeterii aby zerwała współprace z o2 - bo to portal żenujący i prostacki - czytaj obok - o sexie - kiedys juz to było, klepią w kółko te same tematy
Autor: soniablack  (2008-05-23 10:50:07)
-----
...........
..........
hm większość takich problemów tkwi pewnie głębiej niż w myciu zębów bądź nie. Może to być symptom poważnej choroby i "nieszczelności" układu pokarmowego, wtedy cały brzydki zapach z żołądka uchodzi na zewnątrz przez usta. Proponuję konsultację najpierw u dentysty potem u innych specjalistów. Niestety-baaaaaardzooooo ciężko jest takie choroby wyleczyć.
Autor: soniablack  (2008-05-23 10:53:03)
-----
wyjasniam bo wyszło na to że stomatolog jest od spraw pokarmowych:)-dentysta sprawdzi czy problem nie tkwi przypadkiem w jamie ustnej, wtedy byłoby o wiele prościej i łatwiej usunąć brzydki zapach.
Autor: WesolyKocurek  (2008-05-23 10:56:26)
-----
no cóż ja miałem spoko kumpla w szkole któremu tak capiło z buzi że ledwo co z nim mogłem gadać. Tak jak jedna z wypowiadających się nie mówiłem mu, jednak pewnego dnia postanowiłem, że lepiej dla niego będzie jak mu powiem. Po krótkiej rozmowie przyznał że mam racje i musi zerwać z paleniem oraz bardziej dbać o zęby... :p. No i teraz jakimś cudem da się z nim rozmawiać bezstresowo. Ludzie zwracajcie na to uwagę - lepiej komuś powiedzieć i może z tym coś zrobi ,niż miałby o tym nie wiedzieć i robić coś nieświadomie.
Autor: mała  (2008-05-23 11:34:06)
-----
w końcu ktoś coś na ten temat napisał; borykam się z tym paskudztwem praktycznie od dziecka, na początku lekarze twierdzili, że to "od dojrzewania", obecnie mam 28 lat i raczej ciężko im tak mówić. O zęby dbam bardzo, dobra szczoteczka, pasta, nitka, płyn do płukania, po każdym posiłku, jeśli nie mogę umyć zębów, chociażby chwilę guma do żucia lub jakieś orbitki itp. Lekarz mi powiedział, że wymyślam sobie problem... gastroskopia nic nie wykazała. Obecnie biorę codziennie Famogast i jest ok. Trochę to męczące, ale idzie się przyzwyczaić. Mimo to nadal są problemy jak zmieniam otoczenie i dietę, ale to tylko jeden dzień. Całe szczęście bliskie mi osoby wiedzą o tym problemie i jeśli jest coś nie tak, to zwracają uwagę. Inaczej też bym nie wiedziała.
A z wodą utlenioną nie próbowałam, może spróbuję?
Autor: Rissa  (2008-05-23 11:47:06)
-----
TEŻ MIAŁAM RANO NIEŚWIEŻY ODDECH, JAK WIĘKSZOŚĆ. PROBLEM W TYM, ŻE MARKOWE PASTY WCALE NA TO NIE POMAGAJĄ. OD WIELU LAT MYŁAM ZĘBY PASTAMI COLGATE, BLEND-A-MED LUB AQUAFRESH NA ZMIANĘ. DOPIERO KIEDY ZACZĘŁAM MIEĆ PROBLEMY ZE ŚLUZÓWKĄ JAMY USTNEJ MUSIAŁAM ZMIENIĆ PASTĘ, BO TE BYŁY ZBYT ŻRĄCE. ZACZĘŁAM MYĆ ZĘBY PASTĄ VILCACORA, BO NIE SZKODZIŁA NA ŚLUZÓWKĘ, NO I - PRZY OKAZJI - PO JAKICHŚ 2 MIESIĄCACH - OKAZAŁO SIĘ, ŻE TAKŻE ZUPEŁNIE ZNIKNĄŁ NIEŚWIEŻY ODDECH RANO. PASTĘ TĘ KUPUJĘ W APTECE ZIELARSKIEJ LUB W SKLEPIE ZIELARSKIM. NIE JEST CO PRAWDA TANIA (13,50), ALE PRZY MOICH PROBLEMACH ŚLUZÓWKOWYCH NIE MAM WYJŚCIA. TERAZ JEST TAKŻE PASTA METRODENTOX, PODOBNIE DZIAŁAJĄCA.
JA PORANNEGO NIEŚWIEŻEGO ODDECHU POZBYŁAM SIĘ JAKBY "PRZY OKAZJI" ALE MOŻE MOJE SPOSTRZEŻENIE INNYM POMOŻE
Autor: Marysia Pe  (2008-05-23 14:09:04)
-----
Jesli Twoj problem z nieswiezym oddechem moze miec cos wspolnego z sokami zolądkowymi to polecam herbatkę ktora REGULUJE PH SOKU ZOLADKOWEGO nazywa się ona ACIDOFOLOS TEA. Mi pomogła:) a i ma intrygujący smak, jak masz w ustach nie czuc smkau jak przelykasz jest słodka:) POLECAM bo naprawdę pomaga
Autor: slonas  (2008-05-23 14:13:30)
-----
moim zdaniem najlepiej działa wyciąg z pestek grapefruita, płucze się usta kilkoma kroplami dodanymi do szklanki wody, efekt utrzymuje się przez cały dzień, polecam to działa
Autor: Kate  (2008-05-23 14:20:28)
-----
Borykałam się z tym problemem ostatnie 5/6 lat. Leczenie zaczęłam jakieś 4 lata temu od wizyt u stomatologa. Niewiele ich było zęby miałam w świetnym stanie i dbałam o nie regularnie. Potem gastrolodzy i gastroskopia - wszystko w porządku... W trakcie ostatnich lat odwiedziłam ok. 7 laryngologów w różnych odstępach czasu. Kilka miesięcy temu 2 lekarzy uznało, że cierpię na przewlekłe ropne zapalenie migdałków i prawdopodobnie trzeba będzie je usunąć. Zasugerowali jednak próbę leczenia antybiotykami. Ja już nie chciałam przechodzić kolejnej w roku kuracji antybiotykiem, brałam je przecież przy każdym zapaleniu oskrzeli czy zatok. Wtedy trafiłam na lekarzy z WIM-u na Szaserów w Warszawie i od wielu tygodni jestem "lżejsza" o parę migdałków. Ale przede wszystkim moja dusza jest lżejsza o udrękę związaną z codziennym życiem wśród ludzi. Zniszczone siedlisko bakterii nie będzie już atakować moich zatok i oskrzeli. Dziś oddycham swobodnie bo fachowcy zajęli się moim problemem. Pamiętajcie jednak, że każde z was może nosić w sobie inną przyczynę. Nie poddawajcie się i próbujcie, aż traficie na właściwych ludzi.
A jak już poczujecie się uzdrowieni, gorąco polecam Reiki - żeby naprawdę na nowo wkroczyć w życie. I iść przez nie z godnością i spokojem.
Pozdrawiam!
Autor: ktoś  (2008-05-23 14:33:00)
-----
do: oburzony chory (2008-05-22 19:06:24)

to forum nie umarło! oni po prostu zmienili adres od 1 maja!

to nowy: http://www.halitosis.ota.pl/

 
Autor: migdałek  (2008-05-23 16:47:32)
-----
Problem nieświeżego oddechu może być związany z budową migdałków. Jest to związane z tym że są one po prostu nieszczelne. W związku z tym gromadzą sie w nich resztki jedzenia i nabłonek, które gniją. Efektem są małe białe kulki wydostające sie z migdałków. Rozwiązanie??- usunięcie migdałków( laryngolodzy raczej nie pochwalają ponieważ taka budowa nie świadczy o chorobie) ewentualnie samodzielne usuwanie tych kulek poprzez ucisk na migdałki.
Autor: guma  (2008-05-23 17:34:10)
-----
Z tym okropnym odorem z ust zmagam sie chyba od urodzenia,najgorzej wyczuwam tensmrod po umalowaniu ust pomadką,a takze wtedy pojawia się pieczenie w gardle.Cynk pomaga na chwilę ,ale nie lubię tego smaku.Jak pozostali dbam o higienę.Nie mogę już zuc gum bo mięta choć skuteczna powoduje u mnie odruch wymiotny, bo ilęż można.W centrach handlowych poruszam się z butelka by co chwilę zapijać ten OKROPNY smród.Spróbuję wypić wodę utleniona anie tylko płukać usta ,moze to pomoże.Jak przeżyję to podzielę sie doświadczeniem.
Autor: xx,xy  (2008-05-23 19:22:29)
-----
Proponuję pić zagotowane SIEMIĘ LNIANE, kisielek. pomaga na wrzody żołądkowe, refluks, skórę, włosy... Na pewno jest bardzo zdrowe.
Autor: sowa  (2008-05-23 21:58:49)
-----
Mi tez od rana wali z japy hehe,a moj kolega powiedzial kiedys ze prawdziwemu mezczyznie musi troche smierdziec z papy,jak myslicie?
Autor: hory  (2008-05-23 22:24:01)
-----
Mam ten sam problem. Po badaniach okazało się, że przyczyna smrodu nie tkwi w jamie ustnej /mam wyleczone zęby/, ani w żołądku, a w tzw. niszy przy migałkach. Moja laryngolog wyciągnęła z gardła cuchnące kuleczki. To resztki jedzenia. Poleciła usunięcie migdałków. Tak zrobił mój kolega i jest jak nowonarodzony. Nie pomogą żadne pasty, płyny, cynk organiczny,dezodoranty do ust ,częste mycie zębów, tylko zabieg chirurgiczny. Te wszystkie półśrodki być może pomagają na bakterie znajdujące się w ustach, ale nie w gardle!!!Musicie się zdecydować na zabieg by problem był "z głowy". Ktoś pisał o metronidazolu, istotnie to antybiotyk, ja te tabletki brałem z powodu choroby. Przy okazji dokumentnie zabijają bakterie i ten wstrętny zapach całkowicie zanika /nawet po śnie bezzapachowo/, ale tylko wtedy gdy się go bierze np. jedną tabletkę dziennie. Gdy się zaprzestanie to powraca od nowa.No ,ale ile można brać antybiotyk bez istotnej potrzeby. Dlatego radzę wszystkim przede wszystkim niegroźny zabieg laryngologiczny, a higiena jamy ustnej to chyba oczywiste. Żal mi tych ludzi, często młodych, dotkniętych tą przypadłością, bo sam byłem jej ofiarą. Ktoś wcześniej napisał o tym, że też przeszedł taką operację, bodajże w W-wie na Szaserów. To, że jest to jedynie skuteczna droga - po wykluczeniu chorób żołądkowych, dentystycznych - potwierdza, jak wyżej pisałem przykład mojego kolegi. Ja oczekuję na zabieg w czerwcu. Napiszę po nim jak było w moim przypadku.
Autor: twoj lekarz  (2008-05-24 00:57:11)
-----
sowa (2008-05-23 21:58:49)
-----
Mi tez od rana wali z japy hehe,a moj kolega powiedzial kiedys ze prawdziwemu mezczyznie musi troche smierdziec z papy,jak myslicie?


hmm, z papy jak z papy ale z dupy to obowiazkowo powinno smierdziec xD
Autor: on  (2008-05-24 05:07:40)
-----
Jest tu taki jeden komentarz,pewien wyleczony pisze o tym jak wyleczyl sie TheraBreath.Lek zakupił w angielskiej aptece ,po miesiacu stosowania problem nieswiezego oddechu ponoc znikl??????????Czy moglbys napisac cos wiecej,co dokladnie stosowales z serii TheraBreath,bo jak wiesz jest tego duzo,od past ,po plyny i inne tego typu rzeczy.
Autor: Agata  (2008-05-24 10:31:07)
-----
co innego jest miec wrodzone problemy z oddechem a co innego umiejetnosc albo chociaz checi mycia zebow dwa razy dziennie. mam dwie znajome ktore w zyciu niebyly u dentysty a zeby bylo smieszniej wogole niemyja zebow ..(szczyt glupoty.... i niechlujstwa!).

 
Autor: Ber  (2008-05-24 10:54:02)
-----
Ja pozbyłam sie tego problemu poprzez płukanie zatok roztworem soli kuchennej.
(Jedna płaska łyżeczka soli na 1/2 litra ciepłej 37 stopni wody) .
Ramo i wieczorem przez okres 2-ch miesięcy. Pochylić głowę nad zlewem zanurzyć nos w szerszej szklance i pomału wciągać . od razu wypluwać ustami. trochę konsekwencji i mi przeszło .
Autor:  (2008-05-24 16:35:20)
-----
najlepszym sposobem jest picie kwasu z akumulatora ! to pomaga w 100% !!!!!!
Autor: udało się!!!!!!  (2008-05-24 16:59:24)
-----
BORYKAŁAM SIE Z TYM PROBLEMEM WIELE LAT I OKAZAŁO SIĘ , ZE TO NIETOLERANCJA MLEKA SŁODKIEGO. ODSTAWIŁAM MLEKO, TWARÓG ITP I JESTEM WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM WRESZCIE MOGE BEZ SKREPOWANIA ROZAWIAC Z LUDZI TWARZA W TWARZ. KAZDY DZIEN ZACZYNALAM OD KAWY Z MLEKIEM I ZACZELAM ORIENTOWAC SIE W PROBLEMIE JAK PRZEZ DWA DNI NIE MIALAM MLEKA A MARKETY BYLY ZAMKNIETE, PADALAM Z NOG I WYPILAM CZARNA. POCZULAM ROZNICE I OKAZAŁO SIE ZE KOLEZANKA MA DOKLADNIE TO SAMO. oDSTAWILAM JOGURTY, BIALY SER ITP.


KOLEZANKA FARMACEUTKA POWIEDZIALA MI ZE MNOSTWO LUDZI PRZYCHODZI DO APTEKI PO ENZYM LAKTAZY I WTEDY SPOKOJNIE JESZ PRODUKTY MLECZNE BEZ KOMPLIKACJI, ALE JA JUZ NIE MAM OCHOTY. ZOLTY ZER WYSTARCZY.


ZYCZE POWODZENIA
Autor: WOLNA  (2008-05-24 17:01:24)
-----
BORYKAŁAM SIE Z TYM PROBLEMEM WIELE LAT I OKAZAŁO SIĘ , ZE TO NIETOLERANCJA MLEKA SŁODKIEGO. ODSTAWIŁAM MLEKO, TWARÓG ITP I JESTEM WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM WRESZCIE MOGE BEZ SKREPOWANIA ROZAWIAC Z LUDZI TWARZA W TWARZ. KAZDY DZIEN ZACZYNALAM OD KAWY Z MLEKIEM I ZACZELAM ORIENTOWAC SIE W PROBLEMIE JAK PRZEZ DWA DNI NIE MIALAM MLEKA A MARKETY BYLY ZAMKNIETE, PADALAM Z NOG I WYPILAM CZARNA. POCZULAM ROZNICE I OKAZAŁO SIE ZE KOLEZANKA MA DOKLADNIE TO SAMO. oDSTAWILAM JOGURTY, BIALY SER ITP.


KOLEZANKA FARMACEUTKA POWIEDZIALA MI ZE MNOSTWO LUDZI PRZYCHODZI DO APTEKI PO ENZYM LAKTAZY I WTEDY SPOKOJNIE JESZ PRODUKTY MLECZNE BEZ KOMPLIKACJI, ALE JA JUZ NIE MAM OCHOTY. ZOLTY ZER WYSTARCZY.


ZYCZE POWODZENIA
Autor: POLECAM  (2008-05-24 17:01:46)
-----
BORYKAŁAM SIE Z TYM PROBLEMEM WIELE LAT I OKAZAŁO SIĘ , ZE TO NIETOLERANCJA MLEKA SŁODKIEGO. ODSTAWIŁAM MLEKO, TWARÓG ITP I JESTEM WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM WRESZCIE MOGE BEZ SKREPOWANIA ROZAWIAC Z LUDZI TWARZA W TWARZ. KAZDY DZIEN ZACZYNALAM OD KAWY Z MLEKIEM I ZACZELAM ORIENTOWAC SIE W PROBLEMIE JAK PRZEZ DWA DNI NIE MIALAM MLEKA A MARKETY BYLY ZAMKNIETE, PADALAM Z NOG I WYPILAM CZARNA. POCZULAM ROZNICE I OKAZAŁO SIE ZE KOLEZANKA MA DOKLADNIE TO SAMO. oDSTAWILAM JOGURTY, BIALY SER ITP.


KOLEZANKA FARMACEUTKA POWIEDZIALA MI ZE MNOSTWO LUDZI PRZYCHODZI DO APTEKI PO ENZYM LAKTAZY I WTEDY SPOKOJNIE JESZ PRODUKTY MLECZNE BEZ KOMPLIKACJI, ALE JA JUZ NIE MAM OCHOTY. ZOLTY ZER WYSTARCZY.


ZYCZE POWODZENIA
Autor: ZNAM TEN BÓL  (2008-05-24 17:02:19)
-----
BORYKAŁAM SIE Z TYM PROBLEMEM WIELE LAT I OKAZAŁO SIĘ , ZE TO NIETOLERANCJA MLEKA SŁODKIEGO. ODSTAWIŁAM MLEKO, TWARÓG ITP I JESTEM WOLNA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! POLECAM WRESZCIE MOGE BEZ SKREPOWANIA ROZAWIAC Z LUDZI TWARZA W TWARZ. KAZDY DZIEN ZACZYNALAM OD KAWY Z MLEKIEM I ZACZELAM ORIENTOWAC SIE W PROBLEMIE JAK PRZEZ DWA DNI NIE MIALAM MLEKA A MARKETY BYLY ZAMKNIETE, PADALAM Z NOG I WYPILAM CZARNA. POCZULAM ROZNICE I OKAZAŁO SIE ZE KOLEZANKA MA DOKLADNIE TO SAMO. oDSTAWILAM JOGURTY, BIALY SER ITP.


KOLEZANKA FARMACEUTKA POWIEDZIALA MI ZE MNOSTWO LUDZI PRZYCHODZI DO APTEKI PO ENZYM LAKTAZY I WTEDY SPOKOJNIE JESZ PRODUKTY MLECZNE BEZ KOMPLIKACJI, ALE JA JUZ NIE MAM OCHOTY. ZOLTY ZER WYSTARCZY.


ZYCZE POWODZENIA
Autor: uczestnik forum  (2008-05-24 20:43:11)
-----
do ber....wiesz,niektórzy wolą nosem wciągać coś co daje im uczucie lekkości i wtedy zapominają że im śmierdzi
Autor: M.  (2008-05-24 21:36:26)
-----
Ja też to mam. Wiekszość związków w jakich bylam rozpadły się wlasnie z tego powodu. Wiem o tym, dlatego już nawet nie szukam nikogo, unikam flirtów itp. Wiem z góry jak to się skończy. Wycięłam migdałki rok temu i nie powiem, przez parę miesięcy było lepiej, jednak jest zn ó podobnie. Myślę, że fakt, że było lepiej był raczej zasługą kilkudniowej głodówki pooperacyjnej. Mam zdjagnozowany refluks żoładkowo-przełykowy. Niestety leki pomagają tytlko na ból, a uż na oddech nie bardzo. Jestem załamana, ale staram się nie poddawać w szukaniu metody na wyleczenie. To nie est tak, że te osoby są nieświadome, że im jedzie. Są-ale trudno to wyleczyć. Też często estem wsciekła na tę chorobę, ale takie myślenie może doprowadzić nawet do samobójstwa. Staram się nie przejmować i nie utrudniać życia innym.
 
Autor: taranga  (2008-05-25 02:32:17)
-----
Jak mozna sprawdzic, czy cierpie na grzybice przewodu pokarmowego? W ustach wszystko w porzadku, od dłuższego czasu nieokreślone problemy z jelitami, lekarz rodzinny podejrzewa wspomniany refluks, ale gastrolog stwierdzil, ze jestem mloda, nic mi nie jest i nie zalecil zadnego badania, choć lek. rodzinny to sugerowal. Orientujecie sie moze, jakie badani moge zrobic albo o co pytac?
Autor: SPIDER  (2008-05-25 08:47:23)
-----
Polecam tabletki HALI-Z dostepne w aptece bez recepty koszt ok.30zł. Ja biore i naprawde pomagają pozdrawiam
Autor: Forumowiczka  (2008-05-25 09:56:01)
-----
Wreszcie trafiłam na ludzi, którzy mnie rozumieją- na Was (no może nie wszystkich). Ja mam problem rano, po słodyczach i po mlecznych produktach, jak również przy dłuższym niejedzeniu i przy stresie (kiedy zasycha w ustach), a więc nie cały czas i nie w takim stopniu jak niektórzy. Najważniejsze, że ktoś tu mi wreszcie potwierdził moje obawy, a mianowicie, że budowa migdałków może powodować zatrzymywanie i gnicie resztek jedzenia. Jeszcze nigdzie się nie leczyłam, na razie tylko ciągle myję zęby, żuję gumy, piję wodę, ale widzę, że trzeba by było się tym na poważnie zająć...Dzięki za motywację!
Autor: henryk kurek  (2008-05-25 10:47:37)
-----
CH odzilem od lekarza, do lekarza,wypinali się namnie ,popjam mieszanke ziolową ,na jakis ,czas pomagalo,teraz wiem co ztym zrobici
Autor: Pomarańcza  (2008-05-25 10:54:42)
-----
A jeśli nie macie pod ręką szczoteczek, lub tabletek albo cudownych płynów, Ja proponuję gdy sytuacja wymaga świeżego oddechu.... zjeść jabłko albo pomarancze. Nie połykać tylko gryżć przez dłuższą chwilę. Zadbać by sok z owoców rozchodził się po całej jamie ustnej. To naprawde działa..... nie wspomnę o cytrynie która ma największego powera.
Autor: mała  (2008-05-25 14:53:30)
-----
U Mnie było tak,że lekarz coś przypisywał, nie działało więc posłał do innego lekarza. Kolejny robił to samo. potem była decyzją usunięcie migdałków rok czekania na zabieg i szok. nie przyjęto Mnie do szpitala,bo jak stwierdził lekarz przyjmujący trzeba leczyć a nie usuwać i przypisał witaminę A która miała Mnie cudownie wyleczyć. Oczywiście tego cudu nie było więc niestety wracam do początku, Tylko chyba tym razem spróbuję prywatnie. Może wtedy będę potraktowana poważnie!
Autor: ja sie znam  (2008-05-25 23:02:25)
-----
Nie napisali o uchyłkach przełyku, też mogą być przyczyną
Autor: xxx  (2008-05-26 05:14:55)
-----
heh mam ten problem odkad pamietam, lecze (usiluje;) od jakis 12lat. Bywalem u laryngologow, stomatologow, gastrologow a nawet u psychiatry:p i niewiele z tego wyniklo jak dotad.
na kandidoze (grzybice) mozna zrobic badania, wymaz z jamy ustnej i nosa, z posiewem i oznaczeniem antymikogramu, prywatnie ok 150zl - tylko wazne gdzie sie takie badanie wykonuje, niestety.
na zatoki mozna zaczac od rentgena, ale pewnosc daje tylko tomograf. tu przyczyna moga byc nie wyleczone/dlugotrwale infekcje drog oddechowych, w zatokach odklada sie sluz i rozwijaja sie bakterie. mozna tez sprobowac w domu inhalacji z mentolem itp.
refluks - sa takie lekarstwa na domkniecie przegrody, niestety na recepte. podobno zwiekszenie masy ciala tez pomaga - nie wiem.
mycie zebow, jezyka i calej jamy ustnej po kazdym posilku to absolutna koniecznosc, ale chyba dzieki temu od 5lat nie mialem prochnicy;)
chyba nic nie mialo tak wielkiego wplywu na moje zycie jak ten problem:(
pozdrawiam
Autor: jacekK  (2008-05-26 09:37:08)
-----
Gdy moja kobieta zaczęła ssać jakieś tabletki ziołowe i łączyć to z gumą do żucia
powstawała mieszanka fetoru wydobywającego się z jej ust jak z szamba.
Normalnie bez tego zestawu problem nie miał miejsca .
W samochodzie musiałem szybko i szeroko otwierać okno ale to nie jest rozwiązanie .
Po kilku bardzo delikatnych próbach zwrócenia uwagi na ten problem usłyszałem,że to ja mam problem .
To prawda.Muszę go sam rozwiązać.Właśnie się z nią rozstaję .
Autor: hghth  (2008-05-26 11:03:46)
-----
hehehe, jacekK
Autor: zwykła  (2008-05-26 12:41:18)
-----
Do Sary oraz innych zwolennikow wycinania.
Ludzie, opanujcie sie! Nie wolno niczego bezkarnie usuwać. Migdałki podopno odpowiadają za poziom libido..... A zresztą komu po co libido jak z ust jedzie...
Autor: elsdes  (2008-05-26 13:51:22)
-----
Witam
A ja myślę , że często przyczyną brzydkiego zapachu jest pozostawanie w okolicach migdałków resztek jedzenia i ich gnicie. Ja mam taki problem: laryngolog powiedział:"migdałki nie kwalifikują się do wycięcia, ja tu nic niepokojącego nie widzę". Zauważyłem, że jak sobie palcami powyciskam te resztki jedzenia z zakamarków gardła to problem prawie ustępuje. Niestety na tym forum bardzo mało piszecie o tego typu przyczynie...
elsdes
Autor: kasia  (2008-05-26 14:05:04)
-----
Kochani. Dziękuje Wam ogromnie,że dołączyliście się do tego forum. Odzyskałam nadzieje. Myślałam,że tylko Ja mam ten problem. Jestem młodą dziewczyną i płaczę codzień za co zostałam tak pokarana. Ciągła depresja i poczucie,że zostałam przez los skreślona już na początku życiowej drogi. Lekarz nic nie pomógł,straciłam sens życia. Dzięki Wam będę walczyć dalej. Co tam jeden lekarz,muszę pójść do innego.Mnie coś cały czas spływa do gardła-nie wiem to chore migdały czy zatoki. Nie miałam już sił ale dzięki Wam się nie poddam!!!
Autor: elsdes  (2008-05-26 14:08:17)
-----
Kasiu skąd jesteś??
Autor: Lonley Rider  (2008-05-26 14:08:31)
-----
mam brata który ma ten problem, zawsze kiedy rano wstaje to tak brzydko pachnie z jego ust ze aż mi za niego wstyd! zaproponuje mu omawiane rozwiązanie - cynk organiczny.
Autor: kasia  (2008-05-27 09:17:00)
-----
to jest tragedia dla Nas. My też Jesteśmy ładni mili czyści. Osoby które robią sobie z nas żarty są podli, bo to nie jest efekt zaniedbania tylko choroby.
Autor: elsdes  (2008-05-27 09:50:01)
-----
Wczoraj kupiłem cynk organiczny - 50 tabletek - 22 zeta. Pomaga, na wieczór zarzuciłem jedna na noc - rano prawie mi niczym nie było czuc z ust.
radzę wypróbować.
 
Autor: odorek  (2008-05-27 13:12:20)
-----
Jestem też zdania że trzeba wyciąć migdały skoro tak od nich wali smrodem, i nie obchodzi mnie czy są zdrowe czy nie. Ważniejsze jest chyba moje zdrowie psychiczne bo ja naprawde nie daje rady!!! Jak jestem w domu to myje ząbki po każdym jedzeniu, czyszcze język, jak da rade to wyciskam te białe śmierdzące kulki i na koniec płucze płynem. I co??? Po 5 minutach dotykam palcem moje migdały a z nich dalej wali jak z szamba!!! Tę samą czynność wykonałam dotykając jak najdalej tył języka i tam nie śmierdziało. Choćbym niewiem ile czyściła bużke, ile gum żuła i piła wody zawsze czuć szambo z miętą, szambo z cytrynką i z czym tam jeszcze bym nie jadła. Cynk mi nie pomaga, chyba musiałabym włożyć te tabletki do tych dziórawych migdałów, bo to z nich wydobywa się smród. Nawet jak wycisne te białe kulki to śmierdzi bo dodatkowo wypływa z tych migdałów taka półprzeżroczysta maż która tak samo wali szambem. CZY JEST KTOś MąDRY NA MOJA DOLEGLIWOSC?
Autor: elsdes  (2008-05-27 14:53:52)
-----
do ODOREK:
Od kiedy tak masz jeśli mogę spytać? bo ja mam gdzieś od 4-5 lat, ale (jak na razie) nic mi z migdałków nie wypływa, aczkolwiek codziennie wyciskam białe fragmenty chyba gnijącego jedzenia z zagłębień w migdałkach.
 
Autor: odorek  (2008-05-27 15:41:05)
-----
do Elsdes
Mam tak od ok. 2-2,5 lat. Wcześniej też zdażała mi się jakaś 1 mała kuleczka (raz na pół roku) wykrztusiłam ją i miałam po sprawie. Przecież jak inaczej uwiodłabym swojego męża??? na pewno nie takim odorem jaki mam teraz Kiedyś żyłam normalnie, a teraz jest to moja obsesją. Chmmm, mi z migdałków też non stop nie wypływa ta wydzielina, tylko jak zaczynam dusić. Wiesz jak to sprawdzić? Nawet jeśli nie wychodzą Ci te kulki przy wyduszaniu to, tym palcem co dusisz po migdale, poczekaj aż troszke przeschnie i go powąchaj. Mi zawsze śmierdzi. I wiem że po chwili cała japa i oddech jest okropny!
Aha, nawet jak wyciskasz te kulki to nie jesteś w stanie wszystkiego wycisnać, a pozostawienie nawet malutkiego ziarenka daje niesamowity odór. Tak więc trzeba je wyciąć!
Autor: odorek  (2008-05-27 15:49:52)
-----
I JESZCZE JEDNO! może to was uratuje. Ja jeszcze tego nie kupiłam ale się zamierzam. Mianowicie jest to lek homeopatyczny i nosi nazwe MERCURIUS SOLOBILIS 15CH. Są też o stężeniu podobno 9CH, ale ten jest lepszy. Bez recepty. Podobno pomógł wielu osobom z hali. Zapomniałam tylko jak się go dawkuje, ale na ulotce powinno pisać.
Autor:  (2008-05-27 15:55:16)
-----
Według mojego osobistego doświadczenia należy:
1. usunąć kamień,
2. myć zęby szczoteczką, a najlepsza jest ta bardzo niestety droga "BRAUN" z końcówką np. SONIC, szczególnie po posiłku, dobra jest pasta ELMEX,
3. Płukać usta płynem ELMEX. Życzę wytrwałości i powodzenia.
 
Autor: odorek  (2008-05-27 16:10:49)
-----
Znalazłam opis jak stosować.
UWAGA SMRODKI!!!!
Spróbujcie na początek rano i wieczorem po 5 kulek przez 2-3 tyg. Po tem po swoim stanie określcie czy wystarczy tylko 1 raz dziennie po 3 albo 5 kulek przez kolejne 2 tyg.
UWAGA!!! Kulki się SSIE pod językiem. Minimum pół godz. PRZED SSANIEM i pół godz. po ssaniu nie wolno nic jeść wówczas nie maja właściwości leczniczych. Najlepiej rano na czczo i wieczorem do łóżka na sen. ALE TO Pół GODZ. PO UMYCIU ZEBóW żEBY MIETOWY SMAK NIE BURZYł WłAśCIWOśCI KULEK!!!!
jEśLI CHCECIE WIEDZIEć WIęCEJ NA TEN TEMAT TO WEJDZCIE NA KAFETERIE na forum pt. Jedzie Ci z ust jak Shrekowi. Jak wejdziecie to na stronie ok. 125 będzie dokładnie opisane jak działa ten lek. Opisuje go pewna dziewczyna "Homeo-kulka"
Dajcie znać jak to poczytacie i co z tego wszystkiego wnoskujecie.
Pozdrawiam!
Autor: ODOREK  (2008-05-27 16:17:20)
-----
DO AUTORA BEZ NAZWY
Skoroś taka mądra, to znaczy że ciebie niedotknął problem z hali! Te elmexy też stosowałam, i co ?? jakoś cały czas mi wali z japy. Czy do was niedociera ze niewiadomo jak i czym myła zęby to będzie smierdzieć??? To jest choroba, a nie zaniedbanie! Jeden mądrzejszy przez drugie jeśli to was niedotknęła ta nieprzyjemność. Wiem co pisze.
Autor: xxx  (2008-05-27 17:20:14)
-----
oki jest ktos komu usuniecie migdalkow pomoglo? to raczej nieodwracalne i troszke kosztowne wiec wolalbym wiedziec:p
Autor: hali  (2008-05-27 17:20:49)
-----
Już raz się wypowiadałem. Prawdopodobnie żadne środki nie pomogą jak istnieje pewne zagłębienie pod migdałkami /nisza/, w którym zatrzymuje się pokarm i się rozkłada. Bywałem u laryngologów, którzy ten problem bagatelizowali, ot co najwyżej kazali płukać jamę ustną i gatdło np. szłwią. Dopiero starsza lekarz laryngolog wygarnęła mi z gardła na ligninę śmierdzące kulki zepsutego jedzenia i powiedziała, że nic nie pomoże na to schorzenie, tylko wycięc ie migdałków. Mogą być one nawet zdrowe, ale powodują u niektórych osób zatrzymywanie sie w niszach okołomigdałkowych resztek jedzenia. To główne źródło smrodu. Oczywiście nic w naturze nie jest bez przyczyny i celu. Migdałki ochraniają gardło, oskrzela i płuca, stąd po ich wycięciu możliwość częstszych zachorowań. Ktoś tu pisał o libido, ale z komentarzem - co po liobidzie jak śmierdzi. Dalatego nie miejcie złudzeń. Wielu nie wyleczy się bez zabiegu operacyjnego. Ja byłem prywatnie u lekarza laryngologa i czekam teraz na zabieg. Mam już tego dość. Wy róbcie jak chcecie, kupujcie jakieś pasty, dezodoranty do ust, cynki itp., ale jeśli problem jest laryngologiczny to bez zabiegu nie ma szans na normalne życie. O higienie jamyu ustnej /dentysta/, to nie dyskutuję, to podstawa , ale nie rozwiązanie .
Autor: xxx  (2008-05-27 17:36:06)
-----
@hali mozesz podac ile taki zabieg kosztuje? i czy wykonuje sie go "na zadanie" pacjenta?
Autor: anita  (2008-05-27 19:25:58)
-----
Jak sprawdzić świeżość (zapach) swojego oddechu?
Nachuchać do woreczka foliowego, a potem to powąchać.
Autor: Normalna  (2008-05-28 09:57:29)
-----
Moja znajoma pielegniarka powiedziala ,ze 90% cuchnacego oddechu pochodzi od seksu francuskiego , lizanie czesci intymnych , doprowadza do przeniesienia sie bakterii ,ktore normalnie bytuja w dolnym odcinku przewodu pokarmowego , i bakterii w pochwie lub na penisie, do odcinka gornego przewodu pokarmowego . I dlatego wszystkie metody dzialaja krotko, albo wcale . I z tego powodu sa rozne choroby. Wybor nalezy do nas jak sie kochamy ,a pozniej chorujemy i nie wiemy skad sie to swinstwo wzielo. Tez smierdzucha przezylam , ale od tamtego czasu nie zgadzam sie na taka milosc.
Autor: ???  (2008-05-28 10:22:45)
-----
Od sexu oralnego To ciekawe że mój mąż jakoś nic mu nie jest, a ja mam ten problem. To 90% ludzi chyba nie uprawia tego typu miłości? A te 10% to śmierdzi z buzi? Nie uwierze w to. Mogą być bakterie, bo wiadomo że nawet po umyciu nie jesteśmy w stanie się odkazić, ale ja niesądze aby od tych bakterii porobiły mi się zagłebienia w migdałach w których zbierają sie resztki jedzenia i martwy nabłonek.
Autor: ???  (2008-05-28 10:33:50)
-----
To ciekawe że bardzo wiele osób które się tutaj wypwiadają nie uprawiają tego typu miłości bo nie mają partnerów! Właśnie z powodu smrodu. Wiekszość również ma ten problem od dziecka, więc co od małego uprawiali sex oralny? Albo ile jest nastolatek z tym problemem które jeszcze nawet niewspółżyły, bo nie mogą mieć chłopaka z powodu smrodu z buzki?
Coś nie moge uwieżyć że to od sexu oralnego!
Autor: mała  (2008-05-28 12:34:59)
-----
Mam 15 lat. Seksu oralnego nigdy nie uprawiałam. Największym Moim grzechem jest zjedzenie gruszki prosto z drzewa- nie umytej oczywisce!!!! Już ponad 2lata się z tym męczę. przemogłam wstyd i poszłam do lekarzy. W życiu to nie jest od seksu, bo inaczej Ja bym nie zachorowała. !!!!!Mam nadal ten problem .Jak pisałam już wcześniej chce pójsc prywatnie tylko skąd na to kase. lekarze Mnie olali a mojej Mamie też wszystko jedno. Przynajmniej nie będe mieć chłopaka. Jeśli i lekarze tak uwazają to nie Ma dla nas nadzieji. To głupie nie uprawiałam jeszcze żadnego seksu i pewnie tak pozostanie!!1A lekarze są beznadziejni bo tylko Mnie odpychali,przypisywali jakieś witaminy, i płyny które wcale nie działały
Autor: kasia  (2008-05-28 12:46:03)
-----
do elsdes: Jestem z Poznania a co kojarzysz Mnie? trochę się wciągłam w ten problem . I Twój przypadek choroby (te kulki Itd) jest świetnie opisany na forum Tam mnóstwo osób ma te objawy i maja też dużo rozwiązań,nazwy leków itd. Tylko czytania jest bardzo dużo bo wiele osób się wypowiedziało!!!!! pozdrawiam! Głowa do góry!!!
Autor: myszka  (2008-05-28 12:46:49)
-----
usuniecie migdalkow bardzo pomaga. ja mialam problem z czestymi anginami. te biale grudki ktore wyciskacie z magdalkow to ropa, czasem moga sie tam znalezc rowniez resztki jedzenia ale przede wsyzstkim smrod pochodzi od ropy. moj laryngolog nie pozwolil mi wyciac migdalkow ale ja sie uparlam i na moje rządanie dostalam skierowanie do spzitala. nie sądzilam ze pomoze to na nieprzyjaemny zapach z ust, zalezzalo mi na tym aby juz nie chorowac na angine. efekt jest rewelacyjny, nie choruję i nieprzyjemnego zapachu rowniez się pozbylam
pozdrawiam
Autor: kasia  (2008-05-28 12:54:49)
-----
nie napisałam na jakim forum,ale juz wcześniej ktoś o nim pisał. chodzi o forum -jedzie ci z ust jak shrekowi.
Autor: aria  (2008-05-28 14:15:00)
-----
Witam,
przeczytalam wszystkie komentarze odnosnie tego strasznego problemu i warto zapewne przetestowac na sobie wszystkich sposobow,ale mysle z wylaczeniem wycinania migdalkow.
Moj maz w dziecinstwie mial wyciete z powodu czestych angin,a zapach z ust ma okropny.Bral przez pewien czas leki zapisane przez lekarza rodzinnego,ktore znacznie pomagaly.
Wlasnie znalazlam nazwe jednego, bo zachowalo sie opakowanie z 3 pozostalymi tabletkami: STOZZON.

Wklejam tu fragment informacji z internetu.

http://www.queisser.pl/products/stozzon/index.html
i opinia na temat preparatu chlorofilowego STOZZON
Skrót
prof. dr n. med. G. Rossberg

Kierownik Kliniki Otorynolaryngologii Szpitala St. Georg w Hamburgu

Preparat STOZZON (Queisser Pharma GmbH & Co KG, Flensburg) zawiera sól sodową kompleksu chlorofiliny z miedzią (20 mg w tabletce)

Preparaty chlorofilowe aczkolwiek powszechnie stosowane w klinikach w Niemczech (m.in. w laryngologii, chirurgii głowy i szyi, radioterapii, ginekologii, urologii, chirurgii szczęki), rzadko są omawiane w literaturze fachowej. Z tego powodu wielu lekarzom, szczególnie pracującym w przychodniach, nie jest znane działanie i zastosowanie np. STOZZONU.

Stosowanie STOZZONU (3 razy dziennie 1 drażetka do 4 razy po 2 drażetki) wykazało już po 2 do 3 dniach we wszystkich przypadkach korzystne efekty, czyli zlikwidowanie lub co najmniej znaczną redukcję przykrego zapachu z ust lub potu. Podobne doświadczenia znane mi są z relacji kolegów lekarzy specjalistów:

Nie zaobserwowałem działań niepożądanych ani w Niemczech ani w Afryce. Obserwacje przeprowadzone w Ghanie od końca kwietnia do lipca 1991 potwierdziły moje doświadczenia z prawie 40-letniej praktyki lekarskiej w Niemczech (Marburg nad rzeką Lahn, Frankfurt nad Menem, Hamburg). Pytania, w jaki sposób działa chlorofil, zwłaszcza po podaniu doustnym np. w przypadku przykrego zapachu z ust i potu, muszą pozostać bez odpowiedzi, tym bardziej że właśnie przy przykrym zapachu potu pozytywny efekt przynoszą już dwie tabletki dziennie.
Drażetki chlorofilowe STOZZON redukują lub w znacznej mierze zmniejszają przykry zapach z ust i nieprzyjemny zapach potu zauważalny dla bliskiego otoczenia pacjenta (tj. chorej osoby), które subiektywnie pogarszają samopoczucie, a także prowadzą do unikania przez pacjenta, kontaktów towarzyskich.

Moje doświadczenia z preparatami chlorofilowymi a szczególnie ze STOZZONEM upoważniają mnie do stwierdzenia, że informacje na temat korzystnego działania tego preparatu chlorofilowego powinny być w przyszłości, między innymi ze względów społecznych, rozpowszechnione w szerszym gronie lekarzy i pacjentów. To zalecenie można stosować w sposób nieograniczony, ponieważ działania niepożądane przy zalecanym dawkowaniu preparatu nie są znane.


/.../ Prof. Dr G. Rossberg

Jesli chodzi o Mercurius Solubilis to rowniez pomoze przy wszelkich problemach z gornych drog oddechowych,zatok i przy zaburzeniach trawiennych.Genialna podpowiedz.
Ja zapomnialam o istnieniu tego leku homeopatycznego chociaz ciagle mam problemy z zatokami i grudkami z migdalow,a co za tym idzie i z przykrym zapachem z ust.Kiedys skutecznie wyleczylam bardzo ciezka ropna angine lekami homeopatycznymi i na dlugi czas pozbylam sie wszelkich problemow z gardlem.
Czas do Stozzonu i Homeopatii wrocic.
Zycze wszystkim powodzenia w pozbyciu sie problemu i serdecznie pozdrawiam.








 
Autor: elsdes  (2008-05-28 15:25:49)
-----
do Kasia:
Trochę czytałem na forum o Shreku o smrodku z ust, ale nia mam tyle czasu , żeby siedzieć godzinami przed kompem.
Pytałem się skąd jesteś, dlatego, że pomyślałem sobie: jak dwóm osobom cuchnie z ust to powinno się to teoretycznie w jakiś sposób neutralizować, czyli: cuhnące usta łączcie się w pary. Ja jestem z Gorzowa Wlkp, tak że możliwości są w zasięgu ręki...
 
Autor: kluuuu  (2008-05-28 16:25:24)
-----
Czytam czytam i coraz bardziej się załamuje....mam ochote popełnić samobójstwo! nawet nie chcę sie wypowiadac w tej kwestii, chyba usunę migdałki choć wiem, że to mi sie odbije...bo co???? Modlic sie juz tylko....apropo mnie przepisał lekarz LUIVAC...zobaczymy
Autor: zaniepokojona  (2008-05-28 17:02:31)
-----
Jak sprawdzić swój zapach z ust?
Autor: przypadek beznzdziejny  (2008-05-28 17:21:49)
-----
Nieprzyjemny zapach z ust jest zmora i obsesją chorego. Zęby w porządku- na fotelu dentystycznym spalam się ze wstydu ale zęby sa ok. Migdałki mam b. dawno wycięte. Ocena laryngologa- struny głosowe zaatakowane przez refluks, rano budzę się z bezgłosem. Za fetor "wspaniałe" współpracownicy doprowadzili mnie do rezygnacji z pracy. Jestem po operacji przepukliny rozworu przełykowego - cięcia jak u kurczaka na rosół wzdłuż linii zeber. Zaliczone wszystkie płyny, pasty, tabletki chlorofilowe, gumy do żucia i cynk organiczny. Teraz jest Trochę lepiej. Mam juz obsesję - capi czy nie a najgorsze jest to że się tego nie czuję a wszyscy "życzliwi" tego nie powiedzą. Taka sytuacja doprowadza do depresji. Leki na nia też nie załatwiają sprawy. To co wyskoczyc z balkonu? Na to renty nie dają, pracować trzeba , czyli nie można zamknąć się w domu. Ale jak tak dalej żyć?
Autor: xxx  (2008-05-28 17:35:34)
-----
ciezkie jest zycie shreka i samotne, chyba ze znjdzie partnera/ke z chronicznym katarem:P pozdro 4 all
Autor: odorek  (2008-05-28 18:47:30)
-----
POWTARZAM, żE JAK NIECHCECIE CZYTAC CAłEGO FORUM "JEDZIE CI Z UST...." TO KONKRETNIEJSZE WYPOWIEDZI Są NA STRONIE OK. 125.
żYCZE WYTRWAłOśCI W CZYTANIU!


DO ELSDES
i co? sprawdziłeś mój sposób? Dusiłeś po migdale i śmierdziało? pytam bo chce wiedzieć czy tylko ja tak mam:(
Autor: SARA  (2008-05-28 19:47:03)
-----

> Do zwykłej i reszty ludzi opanujcie sie jesli migdały sa ropne i jest
> w nich wydzielina i te białe kulki to najgorsze co moze być dla
> organizmu chore ropne migdaly powaznie uszkadzaja serce oraz dostaja
> niezle w kosć stawy od czego macie internet zey poczytać o ropnych
> migdaach nie sugerujac sie tym co tu sie pisze poczytajcie a zobaczycie
> co sa warte chore migdały oraz czy warto je nadal trzymać u ustach
> jesli sa zdrowe to sa ochrona organizmu ale tylko zdrowe ale nie z
> cuchnacą wydzielina czytajcie w necie artykuły jest ich duzo Pozdrawiam
Autor: Kluseczka  (2008-05-28 21:45:26)
-----
Też mam ten problem ; rano gdy sie budzie czuje takiego kapcia w buzi i niezaprzyjemny zapach umyje ząbki i jest wszystko OK tylko że potem znów wraca ten zapach aż wstyd mi coś powiedzieć do kogoś żeby mi nie zwrócił uwagi
Autor:  (2008-05-28 21:46:44)
-----
guma do zucia zalatwi sparwe, ja zuje pzrez caly dzien i jest w porzadku...
Autor: odorek  (2008-05-28 21:58:32)
-----
to GRUBO się mylisz jeśli myslisz że guma to załatwi!!!! To jest smród wymieszany z miętą. Co kolwiek byś nie żuł, albo jadł to zawsze będzie to wymieszane ze smrodem!

Do SARA
My wiemy że te migdały są do wycięcia, ale kilkanascie osób się wypowiadało, w tym ja, że laryngolodzy takiego stanu nie zaliczają do chorych migdałów. CO ZA DEBILNI LEKARZE. Zwykły, prosty człowiek niebędący po studiach medycznych wie że jak capi ropą z migdałów to musi być coś nie tak.
Autor: roxi  (2008-05-29 00:59:58)
-----
przykry zapach z ust moze wydobywc sie rowniez z zaistnialych bakterii na jezyku.Jesli zauwazysz u siebie bialy nalot, to znaczy ze masz mnostwo bakterii znajdujacych sie na jezyku.A zapach smrodu w buzi mozesz sprawdzic poprzez wsadzenie palca do buzi i dottkniecia palcem jezyka przy migdalach.Po wyjeciu powachaj swoj palec.jesli czujesz ze smierdzi to tak samo smierdzi ci z buzi.Mozna to zlikwidowac ,myjac jezyk szczoteczka ,ale po calym dniu to i tak powraca i znowu jest bialy.Nie wiem jak tego sie pozbyc
 
Autor: homeopatia poradnik terapeutyczny dr . Jacka Czeleja  (2008-05-29 01:33:17)
-----
kochani, MERCURIUS SOLOBILIS 15CH. jest to lek na stany ropne gardla tj. migdałów. należy go przyjmować 2 razy dziennie po 5 granulek do ssania i jak pisano 1/2 godz. przed lub po jedzeniu. Nie należy leków homeopatycznych stosować gdy się pali, i pija herbatki mietowe i stosuje pasty mietowe. Mieta niszczy dzialanie tych lekow. Dodatkowo polecam jezeli ktoś ma problem z zatokami stosowanie granulek CINNOBARIS CH5 3-5 razy dziennie idalej tak jak wyżej. Ropa z zatok zejdzie. Wycinanie migdałkow w ostateczności, gdyż poźniej są problemy z gardłem, wiąze się to z zapaleniem krtani, suchością gardła, brak osłony w postaci migdałów. Z MERCURIUSEM nie wolno przesadzać, gdyż jest to trucizna, nawet w tak małych ilościach może być szkodliwa jeżeli przyjmiemy jej więcej. Migdały są osloną dla gardła, a te białe czopy co z nich wychodzą to jest ropa i należy z tym walczyć, wlaśnie między innymi Mercuriusem. Powodzenia życzy domowy " lekarz" amator na podstawie poradnika
MERCURIUS SOLOBILIS 9CH. to lek na klopoty żołądkowe, niestrawność, zaburzenia trawienia,odbijanie z brzydkim zapachem, bierzemy po 5 granulek 4 razy dziennie pod język j.w. Granulek nie bierzemy w palce a z nakrętki bezpośrednio do ust.
Autor: kasia  (2008-05-29 08:49:59)
-----
zaskakujesz Mnie eldes . Razem oczywiście jest razniej. Ja dopiero teraz widzę,że za zybko odouściłam.Tyle wspaniałych rad tu jest,że któryś napewno na Mnie zadziała. Ja za szybko się poddawałam,nie stosowałam do końca kuracji gdy nie widziałam szybko efektów. Teraz to nadrobie. Przecież Ja przy ludziach ciągle cos jem, żuję gumy ,cukierki itd. W końcu się roztyję!(Żartuję). Biore się za siebie i lece do apteki.
Autor: maja  (2008-05-29 09:45:53)
-----
do elsdes
pozdrawiam gorąco
ten problem w prawdzie mnie nie dotyczy, ale bliskiej mi osoby i po wizytach u nie zależnych trzech laryngologów diagnoza była jedna wycięcie migdałów które jak piszesz mają po prostu dziury w których zbiera się jedzenie i gnije, nie ma innego sposobu na pozbycie się tego bo przecież wyciskanie tego to męki i dyskomfort.
Najlepiej iść prywatnie do lekarza a który pracuje w szpitalu i da skierowanie na wycięcie na koszt NFZ.
pozdrawiam.
 
Autor: Wiolcia  (2008-05-29 13:39:17)
-----
Witajcie, w większosci przypadków, za nieświeży oddech odpowiadają bakterie beztlenowe, które sa pozostałościa po np. przeziębieniach i siedzą w okolicy zatok czy innych zakamarkach połaczonych z jama nosowo-ustną. Mój syn miał taki problem, w końcu siódmy lekarz do którego trafiliśmy po nieudanych kuracjach u poprzednich (leczyli go nawet na refluks, nawet mieliśmy skierowanie na wycięcie migdałka), dał mu Metronidazol. Po 10 dniach, problem który trwał 2 lata ZNIKŁ ZUPEŁNIE !!!!! To smutne, że lekarze się nie znają i nie potrafią pomóc, a wiem jakie to krepujące wiedzieć, że ludzie od nas uciekają własnie ze względu na brzydki oddech... Pozdrawiam
Autor: luuu  (2008-05-29 16:25:19)
-----
A jak stosowac Metronidazol????Bardzo proszę o instrukcje:-)
Autor: do wszystkich  (2008-05-30 07:25:35)
-----
dam wam rade......smierdziele nie zblizajcie sie do mnie.....bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Autor:  (2008-05-30 09:34:23)
-----
Głupi debilu shrek nie zawsze śmierdzi. Można dobrze to maskować i jednocześnie trzeba leczyć.Ja nie śmierdze. (Mam zaufaną szczerą osobę). Fakt- cały czas coś jem, piję lub mam gume.Używam płynów(LISTERINE normalnie wypala gardło) które niestety tylko maskują. Nigdy nie pozwalam sobie na smroda.Nawet Mam ukochaną osobę która Mnie shreka pokochała. A Znam osobę,którą naprawdę się wyleczyła z tego problemu. Dlatego nie wolno zrezygnować. Obkupić się w aptece i leczyć. Trzymam kciuki za Nas wszystkich!
Autor: elsdes  (2008-05-30 10:42:39)
-----
do ODOREK:
Dusiłem i tak jak piszesz, na palcu zostaje smrodek nie mówiąc już śmierdzących kulkach koloru raczej białego...

do Kasia :
Mam wrażenie, że dwóm osobom z podobnym problemem byłoby o wiele łatwiej się porozumieć i próbować rozwiązać kłopot. Pewnie wybiegam zbyt daleko z moją chęcią poznania Ciebie, aczkolwiek byłoby to niezmiernie miłe i z pewnościa ciekawe.

do maja:
dzięki, ja na razie byłem już jakiś czas temu u laryngologa lecz tylko jednego, wiesz jaki jest problem z dostaniem się nie prywatnie, muszę spróbować zasięgnąć porady u innych.
Autor: kasia  (2008-05-30 12:24:52)
-----
do Elsdes:Chyba tak,ale wiesz trochę się boje przez internet i Jestem zaskoczona,że mnie "wybrałeś". Dopóki myślałam,że ten koszmar tylko mi się przytrafił byłam załamana. Teraz jest mi rażniej i biorę się ostro do walki. Coś musi zadziałać. Psychicznie dostałam wielkiego kopa. Przede wszystkim na wizyty u lekarza są długie terminy,a potem lekarze to bagatelizują np: proponują coś na depresję,czy nerwicę zamiast na gardło. Ja zawsze byłam łagodna jak owieczka a załamana byłam tylko przez te choróbstwo.Miałam wrażenie ,że lekarze nie znają takich przypadków,nie wiedzieli co przypisać.Jakoś się pozbierałam i wytrwam,ponieważ jak się naczytałam jest wiele leków którymi Mnie nie leczono. Dziękuję wszystkim za podanie nazw, wszystko wypróbuję,by zakończyć ten koszmar. Pozdrawiam!
Autor: elsdes  (2008-06-02 07:59:38)
-----
do Kasia:
Dla mnie to tez nie jest codzienna sytuacja, w której poznaje nowe osoby w internecie, skłania mnie do tego wspólny problem i wiem , że nie będę musiał się tego tek bardzo wstydzić i próbować ukrywać. O tym problemie już wiesz jak i ja wiem o Twoim....
pozdrawiam
Autor: mała  (2008-06-02 09:34:05)
-----
Ponoć naprawdę skutecznie pozbywają się białych kulek na migdałach i nieświeżego oddechu tabletki CHINOKSYZOL. też wypróbuję!
Autor: mała  (2008-06-02 15:36:38)
-----
Skuteczne ale wycofane z aptek !
Autor: Luna  (2008-06-02 22:47:04)
-----
Pomóżcie!!!!!!!!!!!!!!!
Czy ktoś z Was zna lekarza laryngologa w Warszawie godnego zaufania i takiego, który przykłada się do "swojej pracy"???????? Byłoby znacznie łatwiej:-)
Autor: agitator  (2008-06-03 09:25:54)
-----
sa jeszcze tabletki pietruszkowe ale nie dzialaja dlugo
Autor: Jest sposób  (2008-06-05 19:44:43)
-----
Zachorowałam na shrekajako dziecko,nawet nie pamiętam dokładnie w której klasie. Najpierw liczyłam ,że samo przejdzie, potem się wstydziłam prosić dorosłych o pomoc. Jako dorosła chodziłam po lekarzach-niestety bez efektów. Aż pewnego dnia znalazłam forum na którym ludzie opowiadali o swoich sposobach leczenia. Spisałam wszystkie metody,uwagi , porady i zaczęłam próbować. Zakupiłam w internecie odświeżacz do ust ACTIVE ok11zł(przeciwdziała rozwojowi bakterii w jamie ustnej) oraz Płyn do płukania THERA BREATH ORAL RINSE ok.68zł (zwalcza przyczyny nieprzyjemnego zapachu) I cud się zdarzył. Po 16latach leczenia ,nerwów i wydawania kasy w aptekach poczułam się wolna od shreka. Skoro mi pomogło po tylu nieudanych próbach to myśle,że naprawde warto było wydać tę kasę i zakończyć tę mękę. Trzymam za Was kciuki!!!
Autor: bambi20-21  (2008-06-15 15:09:18)
-----
witajcie ja tez mam taki problem nie wiem co robic
Autor: I jeszcze jedno  (2008-06-17 22:31:53)
-----
nie kupujcie żadnych reklamowanych past do zębów-One nie są dla nas. trzeba w aptece kupić paste trwale likwidujące bakterie np; MERIDOL, podobno zielona VILCACORA też jest skuteczna ale tej nie próbowałam. Pozdrawim!!!
Autor: zatroskana  (2008-07-08 11:25:42)
-----
Do "AJ"
cytat:
"Ja plucze sama woda utleniona,nie przeszkodza mi to w niczym,jest bezsmakowa i bezwonna" NIE ! NIE ! NIE!
NIE WOLNO PłUKAć JAMY USTNEJ WODą UTLENIONą !!!!!!!!!
Jest to bardzo niebezpieczne, może nastąpić nawet wypalenie jamy ustnej, gdyż woda utleniona np. przy rozjaśnianiu włosów może je również wypalić! Jest to bardzo rżąca substancja, która po dostaniu się do naszego układu pokarmowego może nam go w pewnym stopniu wypalić lub tylko poparzyć. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego co robią, ponieważ skoro jest do odkażania ran, można nią robić wszystko, oczywiście, jest bakteriobójcza, ale stosuje się ją tylko ZEWNęTRZNIE!
pozdrawiam
Autor: sefka  (2008-07-15 18:10:19)
-----
Właśnie wróciłam od lekarza, 100 zł zostało w aptece, ale to nic byle pomogło, chociaż już tracę nadzieję, walczę z tym odkąd sięgam pamięciom. Mam refluks i jestem coraz bardziej załamana, ale widzę że jest nas więcej.
Niby nic bo ludzie z gorszymi chorobami żyją, ale kiedy człowiek sam nie może znieść własnego oddechu i co ma powiedzieć otoczenie.
I jak tu znaleźć drugą połówkę kiedy wstyd usta otworzyć ;(((
Autor: Dzieki  (2008-07-28 00:42:07)
-----
Hej!
Czytalam wszystkie Wasze uwagi...
Ja tez mam problem z nieprzyjemnym zapachem. Moj facet go wyczul i naszczescie zwrocil mi uwage. Bylo mi troche nie w smak ale jestem mu za to wdzieczna. Bo nie mialam pojecie, ze jestem shrekiem. Probowalam wczesniej tabletek z chlorofilem, pilem herbatki mietowe, plukalam gardlo ziolami,nie wspominajac o mietowych gumach do zucia - na ktore wydalam fortune. Pomagalo, ale na krotko - wciaz czulam nie tyle co zapach, ale niesmak w buzi.Nie mam problemu z migdalkami ani z zebami. Nie bylam z tym u lekarza - bo krotko mowiac jest mi wstyd pojsc i powiedziec - smierdzi mi z buzi... Zamierzam wyprobowac cynk organiczny, citrosept - krople z pestek grejfuta i te srodki z firmy TheraBreath. Bede po kolei probowac i mam nadzieje, ze cos mi pomoze.
Autor: Amyszka  (2008-07-31 18:36:50)
-----
myślałam, że to tlko ja tak mam.... mycie zebów, nitkowanie, płukanie .... nic nie daje, jedzenie jabłek, i innych rzeczy też niewiele...
kupiłam cynk organiczny do ssania- nie czuć "trampka w gębie" , pozatym jogurt naturalny pomaga, herbatki ziołowe- nie polecam- ja po miętowej wymiotuję- ((((
nie jeść pikantnych potraw, pić dużo wody.
Ale pierwsze kroki kierowac do dentysty- nie chodzi o zęby- sprawdźcie stan dziąseł.
Pozdrawiam serdecznie
Autor: Amyszka  (2008-07-31 18:42:00)
-----
.......a tak do panów naśmiewających się: żal mi was, śmiać się z czyjegoś problemu...po prostu żenada, gorsza niż nieświeży oddech- z tym da się walczyć, a z tępotą niestety...
nawet tabletki nie pomogą ( przeszczep mózgu?). Zastanówcie się nad sobą, drodzy panowie.
pozdrawim shreków
Autor: yhyyy  (2008-08-29 11:15:47)
-----
tez mialam problem z tymi migdalami, wycieli mi je jakies 3 miesiace temu i wydawalo sie ze juz mam problem z glowy.Rano jak wstaje to mam taki sam niefajny zapach w buzi jak dawniej , ale jak zjem sniadanie jest oki , i tak zawsze ale to moze dlatego ze pale duzo papierosow i pije spro kawy.Ale naprawde po wycieciu migdalow jest WIELGASNA roznica
Autor: Yhyyy  (2008-08-29 11:17:54)
-----
Te migdaly trzeba wyciac , nie ma innego sposobu na ten smrod. Pozdrawiam wszystkich
Autor: Ania  (2008-08-31 19:56:41)
-----
Ja też mam ciągle problemy z gardłem i ropniami w migdałach.Byłam u 4 laryngologów i nic poprawy.Ściagam sobie te ropnie z migdałów bo mnie tak rwie w gardle że nie mam apetytu przez to, a za wiele nie warze i nie chcę schudnąc - przymusowo coś zjadam! Prawdziwe piekło i ten brzydki zapach tych kulek ropnych-nienawidzę tego! Już jestem bezradna-moja corka też ciągle narzeka na bolące gardło czy to dziedziczne czy co?
Autor: gw  (2008-09-04 22:23:46)
-----
Nie przesadzajcie z tym wycinaniem migdalkow. Bo niektorzy zrozumieja, ze to uniwersalna maetoda, a pomoze tylko tym, ktorzy maja problem z migdalkami. u mnie przyczyna nieprzyjemnego zapachu z ust sa kieszenie dziaslowe przy zebach i rzeczywiscie pomagal mi Metronidazol, ale stosowany miejscowo w zelu przez dentyste bezposrednio do tych kieszeni. Poza tym bylam na czyszczeniu kieszeni w poradni blon sluzowych, to tez pomoglo na jakis czas. Chce jeszcze wyprobowac taki przyrzad do samodzielnego plukania przestrzeni miedzy zebami, bo nitka to za malo.
Autor: marcin  (2008-09-16 22:51:29)
-----
Mi pomogła woda utleniona. Mialem nalot na języku, próbowałem skrobać szczoteczką ale ciężko schodziło. Jak użyłem 6% roztworu H2O2 z wodą (1 do 5), język zaczął sie pienić i nalot jakby sam zszedł a po skrobaniu całkowicie. I przykry zapach też poszedł w niepamięć!!! Dużo osób nie zdaje sobie sprawy że głównym siedliskiem bakterii jest właśnie język. A woda utleniona działa na bakterie beztlenowe (te które powodują fetor) niesamowicie (pojedynczy tlen jest bardzo agresywny do bakterii). Polecam!!!
Autor: Meszek  (2008-09-24 18:47:21)
-----
Powody nieświeżego oddechu są różne, jednak jeśli nie mamy do czynienia ze zmianami chorobowymi, to przyczyny należy szukać w tylnej części języka i gardle. Każdy człowiek ma w ustach całą gamę różnorakich bakterii, które stanowią naturalną florę bakteryjną i wspierają procesy trawienne. Kłopot w tym, że u niektórych bakterie te są nadaktywne i produkują o wiele więcej lotnych substancji o nieprzyjemnym zapachu. Nie da się ich wyplenić, ale można sprawić, by wydzielane przez nie związki były bezzapachowe.

Sugerowałbym więc pomyśleć nad zakupem specjalistycznego preparatu zamiast męczyć się z miętowymi gumami, czy co gorsza wycinać migdałki, bo dodatkowo drastycznie obniżycie sobie odporność. O takim preparacie pisał już ktoś wcześniej. Chodzi o produkty firmy TheraBreath, które powstał właśnie z myślą o osobach mających z tym problemy.

Tu macie link: http://www.witalis.sklepna5.pl/pokaz_podkat.php?idkat=10
Autor: JOHNY  (2008-10-03 14:21:39)
-----
Problem z migdałkami mam od 2 lat. A właściwie nie z migdałkami tylko z "niszami" bo to tam robi się smród, ta ropa która wycieka i tworzy te śmierdzące kulki.
Próbowałem już wszystkiego. Antybiotyk - tak pomaga na 2 tygodnie. Woda utleniona na kilka godzin. Ostatnio wypróbowałem cytrynę. Faktycznie zjeść 2 - 3 cytryn i masz dzień spokoju ale jutro dzień znów zaczynasz od cytryny.
Koniec z tym.
Dziś zarejestrowałem się do Polsko-Amerykańskiej Kliniki Laryngologicznej w Kajetanach koło Warszawy niech usuną migdałki albo zaszyją "niszę" bo tak żyć się nie da.

 
Autor: maja  (2008-10-07 00:33:31)
-----
wspomniane LISTERINE lub DENTYL PH są bardzo skuteczne.Używam i jestem bardzo zadowolona.Polecam;)
Autor: Przeszczesliwa  (2009-02-19 23:34:18)
-----
A ja sie wlasnie dowiedzialam, ze od ponad 10 lat cierpialam NA DARMO! Mialam nieswiezy SMAK w ustach i bylam absolutnie pewna, ze ZAPACH mam tak samo nieprzyjemny. Zamknelam sie w sobie, unikalam spotkac ze znajomymi, nie odzywalam sie do nikogo z bliskiej odleglosci, wiekszosc dnia myslalam tylko o tym jak tu zamaskowac to swinstwo, jak z tym zyc?? A juz najgorsze byly zblizenia w moim chlopakiem, kiedy musialam sie caly czas pilnowac, zeby nie chuchac mu w twarz.. Tak jak wielu z Was plakalam z tego powodu nie raz, bylam bliska depresji... Az w koncu gdzies przeczytalam o HALITOSIS UROJONEJ i postanowilam zapytac mojego chlopaka wprost. I wiecie co?? On nie wiedzial O CZYM JA MOWIE?!
Nie moglam w to uwierzyc, postanowilam spytac jeszcze pare zaufanych osob - kazda pukala sie w czolo!!! Wciaz nie moge w to uwierzyc, ze przez wszystkie te lata ROILAM sobie moj nieswiezy oddech. Odkad wiem, ze moj oddech jest swiezy (nawet rano po przebudzeniu!) zniknal nawet podejrzany SMAK w ustach. To niesamowite jak wazne jest to, co czlowiek o sobie mysli. Mozna sobie naprawde zycie uprzykrzyc. Ja jestem WOLNA, moj wielki zyciowy problem ZNIKNAL. Ludzie, jesli jeszcze tego nie zrobiliscie - koniecznie spytajcie kogos o swoj oddech, byc moze tak jak ja CIERPICIE NA DARMO! Zycze Wam tego!!!
Autor: Misia  (2009-03-30 19:18:02)
-----
Witam,
ja także borykam się z tym problemem. Doszło do tego, że zakładam aparat na zęby, bo mam obsesję na punkcie przestrzeni międzyzębowych (ciasno ułożone zęby) ale to akurat pozytywna sprawa, bo proste ząbki to ładne ząbki, więc no problem. Na kafeterii czytałam o Shrekach, ale powiem szczerze, że wśród tutejszych opinii fajnie się wszystko podsumowało:
- ograniczać spożycie nabiału;
- wyeliminować kawę i czarną herbatę no i przede wszystkim papierochy;
- ograniczyć lub wyeliminować węglowodany w postaci słodyczy (czyli węglowodany "przetwarzane")
- Acidofolos tea (reguluje pH soku żołądkowego);
- Diabetoflos tea (na poprawę przemiany materii, a w szczególności na metabolizm węglowodanów);
- Ulceflos tea (herbatka do stosowania w chorobie wrzodowej, wspomaga prawidłowe działanie układu pokarmowego );
- zamiast kawy i czarnej herbaty pić zieloną herbatę;
- ogólnie dużo pić (małymi dawkami);
- regularne jedzenie (co 2 godziny);
- unikać alkoholu
- wizyty u dentysty częsciej niż reszta świata;
- higiena jamy ustnej (czyszcenie zębów, przestrzeni międzyzębowych nicią dentystyczną, stosowanie preparatów do płukania jamy ustnej, fluoryzacja; normalnie szczoteczki do zębów wymienia się co 6 tyg-my shreki częściej-4 tygodnie) ->tu polecają TheraBreath, Haxyl...
- płukanie jamy ustnej roztworem wody utlenionej ze zwykłą (1:5), albo dentoseptem, albo citroseptem z wodą (słyszałam też, że niektórzy się odważyli samym citroseptem i wodą utl. smarować czysty język...ale nie przeginajmy);
- witamina A.. choć nie wiem po co ale w dodatku z E, to przynajmniej cera będzie ładna;) ja polecam witaminę A i E w postaci tranu w płynie- uodparnia organizm i ogólnie ma bdb wpływ;
- STOZZON (preparat chlorofilowy- Fresh natura zapobiega powstawaniu przykrego zapachu z ust oraz potu po spożyciu min. czosnku, cebuli, przypraw i piwa. Zapobiega a nie tylko maskuje przykre zapachy. Działa wewnętrznie poprzez neutralizowanie cząstek zapachowych , które w wyniku tego nie pojawiają się w pocie czy oddechu.
Działa od wewnątrz chroni na zewnątrz.);
- MERCURIUSSOLUBILIS 15 CH (aby pozbyć się ropy z gardła, migdałów);
- co rano pić wodę z cytryną (tępi grzybicę, bo grzyby "siedzą" w całym organizmie )
Autor: Misia  (2009-03-30 19:29:32)
-----
Aha, no i zapomniałam o dyskudyjnej, acz trwałej metodzie:
- wycięcie migdałków.
..bo szczerze mówiąc samodzielne ich oczyszczanie z tej ropy, dłubanie przyrządami własnej roboty.. to tak jak z trądzikiem: wyciskanie pryszczy likwiduje je na bardzo krótko, a potrafią wrócić ze zdwojoną siłą... trzeba chyba tą ropę wyleczyć, osuszyć...ten preparat MERCURIUSSOLUBILIS 15 CH brzmi całkiem sensownie.. swoją drogą, żeby lekarze w XXI wieku nie potrafili poradzić sobie z ropą ... jakieś to dziwne.. ale cóż... miejmy nadzieję, że szybko coś na to wynajdą..
Powodzenia życzę i Wam i sobie, a swoją drogą...zbombardujmy lekarzy, może dostrzegą nasz problem, nie wstydźmy się powiedzieć lekarzowi o problemie!!
Autor: jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj  (2009-03-31 17:48:23)
-----
słuchajcie ja mam, moze juz miałam taki sam problem jak wy. lekarze wam nie pomoga ,szkoda do nich nawet chodzic. mam wyciete migdałki i niestrety juz dzien po wycieciu migdałkow mialam nadal ten problem, mialam prostowana przegrode nosa bo lekarze twierdzili ze od tego mam brzydki zapach, tez nie pomogło. Pozniej gastroskopia, jeszcze raz korekta nosa, wszelakie wymazy z gardła i nosa, wycinek z jezyka czy czasem nie mam nowotworu, tomografia komputerowa zatok, przeswietlenie całej szczecki zębowej , wyrwane ósemki, sterydy jakies ktore bralam przez miesiac czasu i powiem wam ze nic , nic nie pomoglo. Te wasze hali-z , cynki organiczne, citropepsy pasty meridol i wszysto na marne. Na koncu mialam płukanie zatok i w sumie po tych zabiegach wychodziłam szczesliwa bo mialam wech lepszy , lepiej sie czulam. Teraz wam powiem ze naprawde dbam o zeby myje je 3,4 razy dziennie uzywam nitki dentystycznej i naprawde to pomaga. Ale doszłam do wniosku ze mam brzydki zapach z buzi jak jestem glodna jak moj poprostu zoładek jest pusty to wtedy odczuwam brzydki zapach z buzi.
Autor: withouthope:(  (2009-03-31 23:45:58)
-----
może tutaj mi ktos odpowie:)
witam wszystkich!!
ten wpis jest skierowany do osób cierpiących na nieświerzy oddech NIE związany z zatokami, migdałami i wylatującymi z nich kulkami, problemami gastrycznymi. Przynajmniej tak mi się wydaje. Mam ten problem od kliku lat. Byłem u rodzinnego (zakażenie Helicobakter pylori) stomatologa (wszystkie zeby zaleczone, plomby wymienione; laryngologa - zero problemów z zatokami i migdałami; robiłem gastroskopie - lekko zaczerwiniona błona śluzowa żołądka reszta w porządku, robiłem posiew kału w Bakterze w Wawie w kierunku pasożytów - wynik prawidłowy, wymaz z gardła - pojedyncze ognisko Candida Albicans i Streptococtus czy jakoś tam...+ zawsze biały bądź żółtawy nalot na języku. jestem po wizycie u dobrego gastrologa w prywatnej klinice w warszawie i moje przemyślenia na temat walki z nieświerzym oddechem są takie jak mój pseudonim... Lekarz powiedział, że jest to wstydliwy problem nie tylko dla mnie ale i dla lekarzy, bo póki co nikt nie wymyślił skutecznego lekarstwa na to diabelstwo. Powiedział że w żadnym badaniu nie wyjdzie mi dokłądnie gdzie jest ta pojedyncza Candida i być może jest to problem z niewykrywalnym refluksem czynnościowym czy jakoś tak...Jakiekolwiek antybiotyki będą działały tylko przez okres ich zażywania potem kapeć zazwyczaj wraca. Mimo to przepisał mi Ketokonazol. 1 tabletka przez 10 dni. Moje pytanie do osób używających Therabreath i mających takie objawy jak ja: czy to naprawdę działa?? bo niechce sie ładowac w kolejne koszty bo TheraB. nie należy do tak tanich leków jak cynk organiczny czy Metronidazol:) bardzo proszę o odpowiedź. Ludzie czy my naprawdę jestesmy skazani na to swiństwo całe życie??!!! powiem Wam jeszcze ciekawostkę ży zazywam od czasu do czasu Metronidazol (okropny w smaku ale idzie się przyzwyczaić) biorę tak co 2-3 dzień pół tabletki którą smaruje trochę język a potem połykam. Owszem cały dzień nawet 1.5 dnia mam spokój ale tak wiecznie do cholery nie można!!! poza tym ten lekarz powiedział mi że takim sposobem to ja moge sobie więcej szkód narobić niż pożytku...Ale co zrobić?? nie wiem czy kupować ten terabreath bo czytałem chyba gdzies wypowiedzi osób które to używały i niestety bez powodzenia (a to jest strasznie drogie) bardzo proszę o odp. bo jestem na skraju totalnego załamania...Pozdrówki dla wszystkich, łączę się w cierpieniu bo wiem zbyt dobrze co znaczy niemożność powiedzenia czegokolwiek drugiej osobie prosto w twarz bez odświerzacza czy gumy...
Autor: Misia  (2009-04-06 15:16:50)
-----
A próbował ktos nystatyny?
Autor: withouthope  (2009-05-09 23:22:01)
-----
hmmm widze że jednak nikt nie jest w stanie odp na mojego posta...no nic trudno...odnośnie nystatyny, to nie próbowałem jeszcze..a co mi tam w sumie zaszkodzi spróbować?? w next piątek mam wizytę u laryngologa znowu będę diagnozował dokładnie gardło...
pozdro
Autor: jaracz  (2009-05-22 18:35:36)
-----
Ja palę 20-40 fajek dziennie, zabijam bakteriowy smród z gęby (niestety wczesniej waliło szambem) teraz jest ok, mówią na mnie chmura, zawsze gdzie sie pojawie to wczesniej widać ciągnącą sie chmure dymu ....
Autor: foczka  (2009-06-13 21:02:09)
-----
witam wszystkich!
czy to forum umarło?
dziękuję wszystkim za rady, nie mam aż tak wielkiego z tym problemu, ale rano czuję dyskomfort albo gdy jestem głodna, bądź pić mi się chce :/ codziennie zżuwam miliony gum i niekiedy aż szczęka boli od żucia ... nie wiedziałam, że to aż taki poważny problem, hehe niekiedy naprawdę internet się do czegoś przydaje;) spróbuję z tym cynkiem i podrzucę go też mojemu chłopakowi:) pozdrawiam Was gorąco i życzę powodzenia w walce z chorobą (bo tak to chyba można nazywać?)
Autor: Taki Pan  (2009-10-12 08:07:26)
-----
Widzę zdrowe ryby w tym morzu utrapionych. Wielu z was pisze, że rano śmierdzi... normalnym ludziom zawsze rano śmierdzi, bo przez noc zmienia się częstotliwość oddechu?.
Tak więc poranny "kibelek" z ust nie świadczy od razu o czymś poważnym. Jak widzicie, niektórzy tutaj przesadzają i niczym stare babska (które strasznie wkurw*ają) w przychodni biegną po stertę leków na wymyślony sobie problem...

Ja z pytaniem, bowiem swojego czasu nieco trapiły mnie zapach siary z pyska i te białe kuleczki, które rzekomo pojawiają się przez "wadę budowy migdałów" (bądź coś na wzór).Czy gromadzenie się tam jedzenia, naskórka, itd. może zależeć od wady postawy ?... czyli również pozycji w trakcie konsumpcji ?. Czy nie wpływa na ten problem fakt, że żremy jak świnie, w pośpiechu, samą chemię i nadmiar sztucznych składników po prostu nie ma się gdzie już odkładać?.

Nie wiem, czy i Wam by coś to dało, ale ja przestałem z taką żywnością. Jem normalnie, spokojnie, staram się panować nad oddechem i nie garbić w trakcie przełykania - pomogło.
Wywaliłem ze swego menu cukier, wywaliłem biały chleb i pulchne buły. Polecam więcej owoców, sałatki greckie (mniam) ... i gotowane, nie "kupne" (bo w tym słowie kryje się źródło problemu ) obiady.

Wiem, jak ten problem może spierdzielić życie. O higienę (wszystkiego) dbam jak nikt, w dodatku nie narzekam na brak zainteresowania ze strony płci przeciwnej... no ale jak tu z kimś pogadać, skoro ekhm...

Dużo zależy też od umysłu, jakkolwiek by to brzmiało. Okazuje się, że raz tknięty mocniej swoim oddechem, utwierdziłem się w przekonaniu, że wali mi tak za każdym razem... tymczasem obecnie moja dziewczyna nic nie czuje! (Siema Przeszczęśliwa!), prosiłem o szczerość... Ja nadal mam odczucie (ale tylko, nic nie czuję!), że coś źle w moich ustach, że sucho, że pewnie śmierdzi, że poczują, że sratatatatata. Ale to pewnie przez to, że sporo się nacierpiałem, że myślałem o tym gównie jak wstawałem rano, gdy jadłem w południe, gdy kładłem się spać - umysł może nas przyzwyczaić do pewnego stanu rzeczy, więc uwaga!.

Życzę wszystkim "poszkodowanym" powrotu do dawnego "siebie".
Pozdrawiam.
 



 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzający (1 wejścia) tutaj!  
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja